Po tych 3 nieudanych meczach u siebie. Widac jak na dłoni powiekszającą się przepaść Olimpii do prowadzącej w tabeli czwórki. Widac również jak szybko maleje przewaga Olimpii nad goniacymi ja od 14 miejsca w tabeli zespołami. To jest bardzo niepokojące. Co sie dzieje na A8.Może prezes wraz z Adamem Borosem zaproponowaliby spotkanie z kibicami i wyjasnili co nie co.
Chłopie, a co oni maja wyjaśniać?Teraz?Spotkanie i wytłumaczenie sytuacji w klubie nalezało zrobić w chwili sprzedania Szuprytowskiego i odejścia Kop-Ostrowskiego. Szuprytowski miał jeszcze pól roku wazny kontrakt i jesli poważnie brano walke o awans to dlaczego pozwolonu mu odejść za dosłownie śmieszne pieniądze i to do zespołu który bezposrednio walczy z nami o awans?Widzisz tu logikę?Ja widze tu celowe działanie na szkodę własnego klubu. I to był zawodnik który decydował o wszystkim co działo sie w ofensywie. Kluczowy piłkarz. Jeśli już odszedł to myśląć dalej o awansie poważny klub robi więcej niz wszystko aby tego zawodnika zastąpić kimś kto nie obniży poziomu poprzednika a może i podniesie. Co zrobił w tej sytuacji klub? NIC. Doszła kontuzja Ressela i Rozumowskiego( dopiero teraz widać że swoimi umiejętnościami przewyższa ta młodzież grającą obecnie) i wszystko się posypało. Co pół roku lub co rok w Olimpii dochodzi do odejśc kluczowych zawodników. Wiecie kto jest za to odpowiedzialny. W klubie tylko jeden człowiek decyduje o transferach. Czy za deklaracjami o walce o awans poszły jakieś ruchy kadrowe lub działania klubu w tym kierunku? NIE. Poszły ale w druga stronę. Co jakiś czas my siebie OSŁABIAMY. Trener kombinuje jak koń pod górkę aby to posklejać co jakiś czas. TO JEST NIENORMALNE. Żeby myslec o dobrym wyniku sportowym i awansie potrzebna jest STABILIZACJA KADROWA