W meczu na szczycie piłkarze nożni Olimpii Elbląg zremisowali na wyjeździe z Granicą Kętrzyn 1:1 (0:0). Gospodarze doprowadzili do wyrównania dopiero w 80. minucie.
Jeszcze kilka tygodni temu mecz ten byłby bardzo ważny do obu zespołów walczących o awans do III ligi. Jednak sytuacja potoczyła się inaczej. Elblążanie już na trzy kolejki przed końcem sezonu zapewnili sobie awans i mecz ten toczył się o przysłowiową pietruszkę.
Podobnie jak w pierwszym meczu rozegranym jesienią, w Elblągu padł remis 1:1. Świadczyć to może o wyrównanym poziomie obu zespołów, które jak się okazało były warte siebie.
W pierwszej połowie żaden z zespołów nie potrafił uzyskać przewagi choć sytuacji bramkowych nie brakowało zarówno z jednej, jak i drugiej strony. Po raz pierwszy groźnie zaatakowali elblążanie w 23. min. Wówczas to na strzał z 12. metrów zdecydował się Lepka. Bramkarz Granicy tak niefortunnie interweniował, że piłka przeszła mu pomiędzy nogami, ale w ostatniej chwili zdołał ją złapać tuż przed linią bramkową. W odpowiedzi gospodarze kilka minut później przeprowadzili groźną akcję, a strzał Opalińskiego minimalnie minął światło bramki. Do przerwy oba zespoły mogły jeszcze zmienić wynik meczu lecz brakowało po trochu szczęścia i skuteczności.
Po zmianie stron kibice w Kętrzynie doczekali się wreszcie bramek. Pierwszą zdobyli przyjezdni. W 69. min. kontratak przeprowadzili zespół Adama Fedoruka, a technicznym strzałem popisał się Lepka umieszczając futbolówkę w siatce. W kolejnej akcji elblążanie mogli podwyższyć prowadzenie jednak strzał Nadolnego przeszedł nad poprzeczką. W końcówce meczu oba zespoły zaczęły stwarzać coraz więcej groźnych akcji podbramkowych. Najpierw w 76. min Opaliński znalazł się sam na sam z bramkarzem Hyzem, lecz przegrał ten pojedynek. Wreszcie w 80. min gospodarze doprowadzili do wyrównania. Po dośrodkowaniu w Kłosowskiego w polu karnym Olimpii zrobiło się spore zamieszanie, najprzytomniej zachował się Machniak, wyłuskał piłkę i z bliskiej odległości umieścił ją w siatce.
Ostatecznie mecz na szczycie zakończył się remisem, a wynik ten nie krzywdzi żadnej z ekip. Oba zespoły zasłużyły na jeden punkt w tym meczu.
Zarówno w trakcie, jak i po meczu doszło do starć kibiców obu zespołów z policją. Najpierw zamieszki zaczęły się na stadionie w przerwie meczu, a później po ostatnim gwizdku sędziego przeniosły się poza stadion. Policjanci z Kętrzyna użyli wobec chuliganów broni na gumowe pociski oraz armatek wodnych. Dwóch kibiców z Elbląga zostało trafionych w głowę. Kętrzyńscy policjanci eskortowali kibiców Olimpii poza granice miasta.
Granica Kętrzyn - Olimpia Elbląg 1:1 (0:0)
0:1 - Lepka (69.), 1:1 - Machniak (80.)
Olimpia: Hyz - Gawryś, Józefowski, Augustynowicz, Sznaza, Chuderski, Wiśniewski, Warecha, Adam Fedoruk, Nadolny (65. Adrian Fedoruk), Lepka.
Komplet wyników 32. kolejki: Płomień Znicz Biała Piska - Motor Lubawa 3:0, Rolimpex Warfama Dobre Miasto - Mazur Pisz 1:1, Orlęta Reszel - Mrągowia Mrągowo 0:1, Jeziorak Iława - Błękitni Orneta 2:3, Olimpia Olsztynek - Czarni Małdyty 3:1, Start Nidzica - Drwęca Lamparkiet Nowe Miasto 1:1, Victoria Bartoszyce - Stomil II Olsztyn 0:2, Granica Kętrzyn - Olimpia Elbląg 1:1. Pauzowała - Polonia Bart-Ex Pasłęk.
Zobacz tabele
Podobnie jak w pierwszym meczu rozegranym jesienią, w Elblągu padł remis 1:1. Świadczyć to może o wyrównanym poziomie obu zespołów, które jak się okazało były warte siebie.
W pierwszej połowie żaden z zespołów nie potrafił uzyskać przewagi choć sytuacji bramkowych nie brakowało zarówno z jednej, jak i drugiej strony. Po raz pierwszy groźnie zaatakowali elblążanie w 23. min. Wówczas to na strzał z 12. metrów zdecydował się Lepka. Bramkarz Granicy tak niefortunnie interweniował, że piłka przeszła mu pomiędzy nogami, ale w ostatniej chwili zdołał ją złapać tuż przed linią bramkową. W odpowiedzi gospodarze kilka minut później przeprowadzili groźną akcję, a strzał Opalińskiego minimalnie minął światło bramki. Do przerwy oba zespoły mogły jeszcze zmienić wynik meczu lecz brakowało po trochu szczęścia i skuteczności.
Po zmianie stron kibice w Kętrzynie doczekali się wreszcie bramek. Pierwszą zdobyli przyjezdni. W 69. min. kontratak przeprowadzili zespół Adama Fedoruka, a technicznym strzałem popisał się Lepka umieszczając futbolówkę w siatce. W kolejnej akcji elblążanie mogli podwyższyć prowadzenie jednak strzał Nadolnego przeszedł nad poprzeczką. W końcówce meczu oba zespoły zaczęły stwarzać coraz więcej groźnych akcji podbramkowych. Najpierw w 76. min Opaliński znalazł się sam na sam z bramkarzem Hyzem, lecz przegrał ten pojedynek. Wreszcie w 80. min gospodarze doprowadzili do wyrównania. Po dośrodkowaniu w Kłosowskiego w polu karnym Olimpii zrobiło się spore zamieszanie, najprzytomniej zachował się Machniak, wyłuskał piłkę i z bliskiej odległości umieścił ją w siatce.
Ostatecznie mecz na szczycie zakończył się remisem, a wynik ten nie krzywdzi żadnej z ekip. Oba zespoły zasłużyły na jeden punkt w tym meczu.
Zarówno w trakcie, jak i po meczu doszło do starć kibiców obu zespołów z policją. Najpierw zamieszki zaczęły się na stadionie w przerwie meczu, a później po ostatnim gwizdku sędziego przeniosły się poza stadion. Policjanci z Kętrzyna użyli wobec chuliganów broni na gumowe pociski oraz armatek wodnych. Dwóch kibiców z Elbląga zostało trafionych w głowę. Kętrzyńscy policjanci eskortowali kibiców Olimpii poza granice miasta.
Granica Kętrzyn - Olimpia Elbląg 1:1 (0:0)
0:1 - Lepka (69.), 1:1 - Machniak (80.)
Olimpia: Hyz - Gawryś, Józefowski, Augustynowicz, Sznaza, Chuderski, Wiśniewski, Warecha, Adam Fedoruk, Nadolny (65. Adrian Fedoruk), Lepka.
Komplet wyników 32. kolejki: Płomień Znicz Biała Piska - Motor Lubawa 3:0, Rolimpex Warfama Dobre Miasto - Mazur Pisz 1:1, Orlęta Reszel - Mrągowia Mrągowo 0:1, Jeziorak Iława - Błękitni Orneta 2:3, Olimpia Olsztynek - Czarni Małdyty 3:1, Start Nidzica - Drwęca Lamparkiet Nowe Miasto 1:1, Victoria Bartoszyce - Stomil II Olsztyn 0:2, Granica Kętrzyn - Olimpia Elbląg 1:1. Pauzowała - Polonia Bart-Ex Pasłęk.
Zobacz tabele
MP