UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Sport kosztuje, a pieniędzy mało
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Na kasę zasługują tylko Start i Olimpia. Meble to kompromitacja tego miasta. Liczba kibiców na meczach też wiele mówi. Concordia może podać im rękę. No i sport młodzieżowy - na to kasa przede wszystkim.
  • Akurat młodzieży w wójciu jest sporo a miasto nie pomogło ani trochę wójcikowi. Wystarczyło wykorzystać pieniądze jakie dał Wójcik i porządny wkład miasta chociaż połowa tego co start a powstała by drużyna, która wygrała by kilka spotkań i inaczej byście śpiewali. A tak Wójcik robi co może a miasto rzuca jakieś ochłapy. Tak jak ktoś napisał wcześniej popatrzcie na proporcje większość klubów chce 60%,70% a nawet więcej a Wójcik nie pamiętam ale chyba nie całe 40%. I to jest uczciwie takie proporcje względem budżetu powinny dostawać kluby od miasta aby mobilizowały działaczy do szukania sponsorów i nie zachowywały się jak pasożyty a tak to w tej chwili wygląda. A najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że zachowują się tak jakby im się to po prostu należało. Smutne.
  • Gdzie ta młodzież z całym szacunkiem? To, że Meble kupują koszulki dzieciakom, to jeszcze nie jest szkolenie młodzieży. Młodzież jest szkolona przez Truso i rodziców, którzy sami finansują treningi swoich pociech, więc nie wprowadzaj ludzi w błąd. Co do proporcji finansowania to jest to słuszny kierunek, ale oderwany od rzeczywistości. Elbląg i tak dobrze wygląda pod tym kątem. Pierwsza trójka czyli OE, SE i Meble całkiem ładnie sobie radzi z pozyskiwaniem sponsorów. Jest jeden ważny aspekt, który różni te kluby: Kibice. 100 -150 osób na superlidze to jakaś kpina. Dla przykładu Olimpia od 800 do 2000,na Starcie od 600 do 1300.Myślę, że Meblarzom I liga w zupełności by wystarczyła, zwłaszcza, że awansu sportowego tak na prawdę nigdy nie było. Gdyby nie kłopoty Olsztyna sprzed dwóch sezonów oraz brak spadków w bieżących rozgrywkach, Meble dalej grałyby na zapleczu superligi, tam gdzie ich miejsce. Wydawanie pieniędzy Miasta i sponsora w błoto. I to jest smutne.
Reklama