@JiL - Dzięki Sylwia za walkę, za te wszystkie emocje, za łzy szczęścia po zwycięstwach i za złość i nerwy po przegranej. Na zawsze pozostanie już w mojej pamięci twój gest zwycięstwa po każdej rzuconej bramce i te fajne miłe rozmowy (chociaż krótkie) przy okazjonalnych spotkaniach. Takiej drugiej jak ty już nie będzie w Starcie ale to daje możliwość dla trenera i kilku młodych ambitnych dziewczyn na pokazanie się. Każdy obiera swoją drogę kariery i robi to nie tylko dla pieniędzy ale też po to żeby się rozwijać żeby potem móc nabyte doświadczenia przekazać młodszym pokoleniom, patrząc na ciebie wiele dzieciaków marzy o tym by rzucać jak Lisu, żeby walczyć o piłkę jak Lisu. Pamiętaj gdziekolwiek byś nie grała tu w Elblągu masz swój fanklub masz miejsce gdzie czeka cię ciepłe przyjęcie i ludzie którzy dzięki twojej grze poczuli się jak mistrzowie świata. Dziękuję.