UWAGA!

Żółto- biało-niebieskie starcie przy Agrykola (piłka nożna)

 Elbląg, Oba kluby mają takie same barwy: zółto-biało-niebieskie (arch.)
Oba kluby mają takie same barwy: zółto-biało-niebieskie (arch.)

Wielkie emocje zapowiadają się w sobotnie popołudnie na stadionie przy ul. Agrykola. Znajdująca się na fali wznoszącej Olimpia podejmie w meczu 15. kolejki II ligi ostatni w tabeli Motor Lublin. Wraz z lubelskim zespołem do Elbląga zawita kilkusetosobowa grupa kibiców Motoru. Początek starcia o godz. 14. O tej samej porze na łamach Elbląskiej Gazety Internetowej startuje tekstowa relacja live.

Barwy te same, cele odmienne
       Obie drużyny w klubowych barwach mają identyczne zestawienie kolorów – żółty, biały i niebieski. W tej chwili to jednak wszystko, co łączy oba kluby. Olimpia w ostatnim czasie notuje zwyżkową formę i walczy o jak najwyższą lokatę przed rundą rewanżową. Tymczasem goście od dłuższego czasu okupują ostatnią lokatę w tabeli, z zaledwie sześcioma punktami na koncie. Motorowcy w obecnych rozgrywkach wygrali zaledwie raz, na wyjeździe 1:0 z Puszczą Niepołomice. Oprócz tego trzykrotnie dzielili się punktami, kolejno z Wigrami Suwałki, Ruchem Wysokie Mazowieckie i Zniczem Pruszków. Biorąc pod uwagę choćby tę statystykę, nie dziwi, że murowanym faworytem sobotniej potyczki są podopieczni Tomasza Arteniuka. Olimpia ma zamiar na poważnie włączyć się do walki o promocję na zaplecze ekstraklasy, tymczasem przed Motorem bardzo trudna walka o zachowanie drugoligowego bytu.
      
       Kłopoty lublinian
       Sytuacja w lubelskim obozie przed meczem z Olimpią jest nie do pozazdroszczenia. Po ostatniej domowej porażce 0:2 ze Świtem Nowy Dwór do dymisji podał się trener Tadeusz Łapa, który na ławce Motoru zasiada zaledwie od miesiąca (w trakcie sezonu zastąpił Ukraińca Bohdana Bławackiego – przyp. BAR). Dymisja szkoleniowca nie została jednak przyjęta przez zarząd klubu i Łapa siłą rzeczy nadal jest opiekunem Motoru, choć zarzeka się, że taki stan rzeczy trwał będzie jedynie do końca rundy jesiennej. Podobnie rzecz się ma z prezesem klubu Agnieszką Smreczyńską-Gąbką, która również złożyła rezygnację, ale tak jak i w przypadku trenera, tak i tym razem, decyzja o dymisji nie przypadła do gustu radzie nadzorczej lubelskiego drugoligowca.
      
       Obok kłopotów natury organizacyjnej gościom nie są obce problemy personalne. Z uwagi na kontuzję w Elblągu zabraknie napastnika Marka Fundakowskiego oraz innego gracza ofensywnego Kamila Droździela (czerwona kartka w meczu ze Świtem – przyp. BAR). Nie mogą więc dziwić słowa trenera Łapy, który punkt w starciu Olimpią poczytuje za sukces. - Nie dość, że cały czas sytuacja klubu jest fatalna, właściwie pogarsza się z każdym dniem, co potwierdzają dobitnie wyniki, to dodatkowo wypadło nam dwóch napastników (Fundakowski, Droździel). Będzie bardzo ciężko ich zastąpić, w zasadzie można mówić jedynie o pomocnikach Marcinie Popławskim lub Serhiju Czapko, którzy mogą wejść w ich miejsce. Olimpia tymczasem ostatnio gra bardzo dobrze, nie przegrała jeszcze u siebie w tym sezonie. To mocny zespół, dlatego punkt w tym meczu będzie dla nas dużym sukcesem. Ja zdania nie zmieniłem, poproszono mnie o poprowadzenie zespołu do końca jesieni, bo teraz trudno znaleźć trenera. Po ostatnim meczu odchodzę definitywnie – powiedział przed meczem trener Motoru.
      
       I tak nie będzie łatwo
       Czy pomimo tarapatów, w jakich znajduje się przeciwnik, Olimpię czeka w sobotę łatwa przeprawa? Bynajmniej. Rywale nie mają nic do stracenia, zagrają bez obciążeń i na pewno nie zaprezentują otwartej piłki, a skryją się za podwójną gardą. Gra w charakterze murowanego faworyta nie powinna sparaliżować doświadczonego zespołu z Elbląga, ale trenera Arteniuka nadal nie opuszczają problemy. Wciąż nie może skorzystać ze wszystkich graczy. Po urazie do meczowej kadry wrócił Rafał Loda, ale serial z kontuzjami zdaje się nie mieć końca. W tym roku nie na boisku nie pojawi się już Krzysztof Trela, który przebywa na rehabilitacji w Kielcach. W minionym tygodniu urazu kostki nabawił się Mateusz Kołodziejski. Przed ostatnim meczem z Nadarzynem ze składu wypadł Ukrainiec Anton Kolosov, a na piątkowym rozruchu jego los podzielił rodak Oleg Fedosov, który wyszedł ze szwankiem ze starcia z Andrzejem Matwijowem. Ta czwórka nie zagra z Motorem, a trener Arteniuk nie miał zbytniego pola manewru, nie uzupełnił meczowego składu i powołał na mecz zaledwie 17 graczy. Po przerwie spowodowanej nadmiarem kartek wraca Mykola Dremliuk i to bez wątpienia bardzo dobra informacja dla kibiców z Elbląga. Jakby nie podchodzić do tego spotkania, to elblążanie, szczególnie po bardzo dobrym występie i zwycięstwie w Nadarzynie, są zdecydowanym faworytem. Miejmy nadzieję, że nie zawiodą i pewnie sięgną po komplet punktów.
      
       Statystyka dla Motoru
        Sobotnia gra będzie piątym spotkaniem obu zespołów. Do tej pory zdecydowanie lepszym bilansem mogą pochwalić się lublinianie, którzy wygrali trzy mecze, raz zanotowano remis. Olimpia stoi przed więc przed szansą odniesienia pierwszego, historycznego zwycięstwa nad Motorem Lublin.
      
       Kibicowski szlagier
        Mecz zapowiada się również jako bardzo ciekawy pojedynek na trybunach. Do Elbląga zawita liczna grupa kibiców z Lublina, którzy anonsują swój przyjazd od kilku tygodni w blisko 300-osobowej grupie. Przy tej okazji bardzo ważna informacja dla wszystkich, którzy zdecydują się obejrzeć na żywo mecz Olimpii z Motorem. Dla sympatyków Olimpii otwarte będą kasy wyłącznie od ulicy Agrykola, która w dniu meczu będzie zamknięta dla ruchu kołowego (będą po niej poruszały się jedynie pojazdy uprawnione – przyp. BAR). Kasa od ulicy Wspólnej przeznaczona jest dla kibiców gości. Z uwagi na przyjazd licznej grupy fanów Motoru zamknięty będzie również dla ruchu parking vis a vis hotelu Atletikon. 
      
       17-tka Olimpii na mecz z Motorem
       Bramkarze: Dominik Sobański, Marcin Budzyła
       Zawodnicy z pola: Krzysztof Bułka, Paweł Byrski, Ireneusz Chrzanowski, Mykola Dremliuk, Kamil Jackiewicz, Dariusz Kudyba, Andrzej Liszko, Rafał Loda, Lubomir Lubenov, Andrzej Matwijów, Grzegorz Miecznik, Łukasz Pietroń, Michał Pietroń, Krzysztof Sobieraj, Paweł Żuraw
      
       Zestaw par 15. kolejki II ligi gr. wschodniej w sezonie 2010/11 (wszystkie mecze w sobotę 30 października): Olimpia Elbląg – Motor Lublin, OKS 1945 Olsztyn – GLKS Nadarzyn, Jeziorak Iława – Wigry Suwałki, Stal Stalowa Wola – Resovia, Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Sokół Sokółka, Wisła Płock – Puszcza Niepołomice, Znicz Pruszków – Start Otwock, Stal Rzeszów – Ruch Wysokie Mazowieckie, Okocimski Brzesko – Pelikan Łowicz. 
BAR

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
Reklama