Sprawdźcie drogę naukową tych asów pedagogiki. Najczęściej zawodówka, potem jakieś wieczorowe liceum, a następnie zaoczny licencjat. Takie gamonie uczą nasze dzieci!!! W kuratorium baby z wiochy po zaocznych. Czyste paździochy. Największe jaja są w technikach gdzie kucharze uczą informatyki. !??? I oni chcą kasy? A kopa w. .. .