Łałłłł, ale się wzruszyłam!!!! Pani Iwono, nie mnie oceniać Pani pracę, bo każdy widzi ją tak, jak chce. A pamięta Pani, jak oceniała poprzedników, a teraz została sama oceniona. Odejść też trzeba umieć z godnością!. A dokonań to jakoś nie bardzo widać!!!!