Jak zwykle najgłóbsze są komenty dotycące enonimowości. A co ci tak nazwisko osoby piszącej? T Nie wiadomo kto potem to wykożysta, a jest ohrona danyh osobowyh. Tym ze zdjęcia nikt nie kazał pracować tka gdie mogą o nich artykóły pisać pżez co stają sie póbliczni;) komentatoży nie mószą się ójawniać bo po co? przecierz można podać fikcjne dane i co to zmieni? Internet takie medióm anonimowe. jakby była okazja to można w twasz powiedzieć ale nie znam tych ze zdjęcz więc nie czepiam się obcyh;)