facet udajacy prezydenta w elblaskim ratuszu nie weznie sie za straz miejska poniewaz komendantem jest brat bylego dyrektora browaru a to jedna wielka sitwa/mafia kolesi. jeden drugiego popiera klepie po plecach pomaga prowadzic oglupiajaca kampanie wyborcza. dlatego reka reke myje a karuzela tandety/bylejakosci kreci sie dalej w nieskonczone