- Jestem po rozmowach z marszałkiem Kuchcińskim, do moich obowiązków będą należały kwestie funduszy unijnych – mówił Robert Turlej, nowy członek zarządu województwa warmińsko-mazurskiego.
Wczoraj (14 maja) odbyło się dokończenie pierwszej sesji sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego. Elbląski radny Koalicji Obywatelskiej Robert Turlej został wybrany do zarządu województwa.
- Jestem po rozmowach z marszałkiem Kuchcińskim, do moich obowiązków będą należały kwestie funduszy unijnych. To czym, w ubiegłej kadencji zajmował się śp. wicemarszałek Miron Sycz. Na pewno ta ścisła współpraca z prezydentem [Elbląga, Michałem Missanem – przyp. SM] będzie – mówił Robert Turlej, od wtorku członek zarządu województwa warmińsko-mazurskiego.
Zapytaliśmy o najważniejsze zadania na ten rok. - Ruszają konkursy unijne, więc to będą najważniejsze zadania jeżeli chodzi o zarząd województwa. Natomiast dla mnie: wdrożenie się w nową pracę, poznanie dyrektorów departamentów. Wiele nowych obowiązków przede mną, wiele nowych wyzwań – mówił nowy członek zarządu województwa.
- Będę prosił marszałka, aby zgłębił temat środków w funduszach europejskich dla Warmii i Mazur, które są zarezerwowane na inwestycje okołoportowe. Dziś wiemy, że obrotnicę i pogłębienie toru wodnego zostanie wykonane przez stronę rządową. Przed nami przenegocjowanie tych środków, tzn. na jakie inne cele będziemy mogli je przeznaczyć. Mocno pracujemy w urzędzie nad tą kwestią. Najważniejsze jest to, aby port miał drożną sieć drogową, gdzie „na kołach” można wywieźć lub przywieźć towary. Dzisiejsza sieć z pewnością nie przeniesie tych obciążeń, które planujemy w porcie po pogłębieniu toru. To jest w tej chwili najważniejsze i chyba od tego zaczniemy z marszałkiem rozmowy – uzupełnił Michał Missan, prezydent Elbląga.
Do tej pory Robert Turlej pracował w Akademii Nauk Stosowanych w Elblągu. - Jestem po rozmowie z rektorem. W chwili obecnej pozostaję pracownikiem Akademii Nauk Stosowanych. Zobaczymy, czy w jakiś sposób będzie można łączyć częściowo obie prace. Ale także jest wiele tematów, które muszę skończyć, przekazać obowiązki – wyjaśniał Robert Turlej.
Tajemnicą poliszynela były negocjacje przed powołaniem nowego zarządu województwa. „Na stole” pojawiła się też propozycja, aby ktoś z Elbląga objął funkcję wicemarszałka województwa.
- Jak powiedział marszałek Marcin Kuchciński, cały zarząd województwa jest jedną wielką drużyną. Oczywiście jest podział na stanowiska wicemarszałków i członków zarządu, ale działamy wspólnie. Marszałek nie chce nas dzielić na wicemarszałków i członków zarządu. Jesteśmy jednym zgranym zespołem zarządu województwa – mówił Robert Turlej.
- Tak jak w mieście jest pierwszy i drugi wiceprezydent. Z punktu widzenia prezydenta to jest mniej istotne, raczej symboliczne. Wszyscy wykonują tę samą pracę, każdy w swoim zakresie. Ja bym się nie przywiązywał do tytułów. Prawdą jest, że różne warianty były brane pod uwagę. Ale dziś mamy członka zarządu województwa, który będzie działał na rzecz Elbląga – uzupełnił Michał Missan.