tu nikt nikogo nie potrzebuje, chyba, że mamy na myśli omnibusa z 30 letnim stażem pracy, w wieku lat 20stu, wykształconego, gotowego do pracy wkoło zegara i za 10 zł/h. administracja, emeryci resortowi i politycy dadzą sobie radę jak zawsze, wszak trzeba sobie (wspólnie) jakoś radzić
faktycznie może złotymi dukatami nie płacą, ale w DE i SUI da sie to odczuć ze fachowca brak, pominę kwestie napiwków, ale wypłaty w Euro znacznie poprawiaja humor.