No tak ignoranci i impertynenci - jak tu czytam (nie moje zdanie niektórych komentujących), a ja wam powiem taka praca w MOPSie powinna być podzielona ze względu na stopień trudności. Myślę, że wyposażanie w jakieś gazy itp. - ponura wizja bo taki urzędnik państwowy to się może zagalopować i źle ocenić sytuację. Przychylam się do komętujących, urzędnicy powinni najpierw przejść szkolenie jak odnosić się do ludzi (nie każdy to pijak i patologia). Dotyczy to wszystkich urzędów. Większość urzędników to jedyna ich praca i nie znają innego świata - pracują zgodnie z literą prawa. Ciekawe jak by znaleźli się po drugiej stronie okienka.
POZDRAWIAM.