Myślę, że chodzi o to, iż taksówka wjeżdża, wysadza pasażerów i jedzie dalej- nie blokując miejsca na cmentarzu. Przecież nie stają na parkingu tylko jadą w następny kurs. Co w tym złego? Polak Polakowi jak zwykle... nawet porażki zazdrości- jak powiedział Moll. I Nie, nie jestem taksówkarzem.