Podpis:
Jacy biedni dziennikarze. Tak się zestrachali, że zamiast włączyć kamery i nagrać całą sytuację, spisać numery rejestracyjne, etc, etc to narobili w gacie jak gimbaza. Wydaje mi się, że ten cały pościg to jakieś urojenia marnych pismaków.
Widzę tu samych piep. .. mądrali.