Zakończenie remontu oczywiście bardzo cieszy, ale bardziej zastanawia mnie radość Pani dyrektor. Remont przedłużył się o wiele miesięcy, roboty toczyły się nieśpiesznie a opowieści, ze prowadzone będą w systemie trzyzmianowym to w ogóle można między bajki włożyć. Nawet zimy były wyjątkowo łagodne. .. i co ? I nic. .. Bo przecież ''wszyscy daliśmy radę'' :)
a kiedy mieli skonczyć według Ciebie i w jakim dokumencie to jest zapisane? Bo to co różnie gadali, to nic z dokumentami oficjalnymi nie ma wspólnego. był konkretny plan i tego trzeba się trzymać. Znasz te plany głąbie, że się mądrzysz?