Rowerzyści jeżdżą ulicami, chodnikami są uczestnikami ruchu drogowego i nie muszą znac przepisów a mówi się, że są równoprawnymi uczestnikami dróg. To jakaś mega pomyłka w przepisach i dlatego rowerzysta w tej chwili to " święta krowa" a potwierdza to elbląski oficer rowerowy (nowe fikcyjne stanowisko). Nie znając przepisów rowerzysta nie ma pojęcia jak ma korzystac z ścieszki rowerowej, chodnika, przejścia dla pieszych czy jezdni. Policja nie widzi w tym nic złego więc kierowcy trzymajcie nagę nad hamulcem bo rowerzystom wolno wszystko a Wy odpowiadacie przed Kodeksem Karnym jeśli cos im się stanie