Kolejny Orlik „wylądował” w Elblągu

- Tak się złożyło, że trzeci Orlik uroczyście wylądował w Elblągu. Bardzo się cieszę, że kolejne cztery gdzieś tu „fruwają”, prawdopodobnie na koniec roku kalendarzowego „wylądują” - powiedział z uśmiechem Waldemar Buszan, dyrektor Departamentu Sportu Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie. - W imieniu marszałka województwa, Jacka Protasa, chciałbym podziękować i pogratulować. Dzięki uporowi i dostrzeżeniu potrzeb sportowych młodych ludzi, Orliki chcą „przylecieć” do Elbląga.
       Kompleks powstał w ramach programu „Moje boisko – Orlik 2012”. Składa się z ogrodzonych i oświetlonych boisk do piłki nożnej, siatkówki oraz koszykówki. Jest także szatnia wraz z zapleczem sanitarnym.
       Dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 6 – Iwona Ratajczyk-Zyśk – podkreślała znaczenie Orlika przede wszystkim dla uczniów, gdyż w placówce funkcjonują jedyne w Elblągu klasy I-III z piłką nożną, które prowadzi trener II klasy piłki nożnej. Ponadto szkoła współpracuje z klubem sportowym Olimpia Elbląg.
       - W naszym województwie powstało 145 Orlików, ten, który dziś otwieramy to 146, a trzeci w Elblągu - mówił Grzegorz Nowaczyk, prezydent Elbląga, zwracając się przede wszystkim do uczniów szkoły. - Po co buduje się Orliki? Po to, żeby szlifować formę, nie tylko piłkarską. Żebyście na takich boiskach trenowali od rana do wieczora, codziennie. Tak mocno, by za kilkanaście lat o piłkarzach z Elbląga mówiono w prasie, radiu i telewizji. Żebyśmy mogli być z was dumni i żebyście grali na najlepszych stadionach świata.
       Prezydent złożył na ręce dyrektorki szkoły różne atrybuty sportowe, a następnie symbolicznie przekazał klucze do obiektu dwóm uczennicom trenującym piłkę nożną.
      

       Uroczyste otwarcie uświetniły występy uczniów, a przede wszystkim, wzbudzający spore emocje wśród najmłodszych, towarzyski mecz rozegrany pomiędzy SP nr 6, a piłkarzami Olimpii Elbląg.
       - Bardzo się cieszę z nowego boiska, będę mógł pograć z kolegami. Wcześniej był cement, przewracaliśmy się i mieliśmy rany. A teraz już będzie lepiej, chciałbym ciągle trenować - mówił Konrad, uczeń klasy II c.