ten pan po wylewie co to nadzoruje jest straszny nie potrafi z ludzmi rozmawiac tylko krzyczy, pierwszy raz z kimś rozmawia i wrzeszczy niech się zastanowi jak tak z końmi robi to szok co tacy ludzie tam robią. Cel szczytny ale nie te osoby.
po prostu jest takim człowiekiem. .mówi to co myśli nikogo nie udaje jest sobą nie stara się przypodobać każdemu z osobna ma swoje zdanie które często wyraża zna się na jezdziectwie więc wie co mówi i co robi takie moje zdanie