UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Naród polski - naród z ponad 1000 letnią tradycją - przegrywa właśnie w walce z bankierami oraz sklepami dyskontowymi. Co bardziej wartościowi ludzie zmuszeni byli do emigracji zarobkowej po to by w dali od kraju myjąc naczynia w restauracji ze smutkiem obserwować powolne wygaszanie ducha polskości. Oto dożyliśmy czasów w których Polacy udający się na historycznie polskie ziemie, na groby przodków, spotykają się z szykanami organów państwa ukraińskiego, które nie może i nie chce rozliczyć się ze zbrodniami przeszłości. Jest to posunięte do tego stopnia, iż na tablicy w miejscu morderstwa ponad 1000 obywateli Polski w Hucie Pieniackiej nikczemnie pominięto milczeniem sprawców tej masowej zbrodni.
  • Smutne jest także to, iż polscy dziennikarze pod dyktando swych zagranicznych wydawców szczują jednych Polaków przeciwko innym Polakom. Wywołuje to najgorsze skojarzenia czasów Stalinizmu, w których "Trybuny Ludu" również opluwały ludzi którzy w tamtych czasach potrafili zadawać niewygodne dla władzy pytania. Dzisiejsze medialne brednie o braterskiej Ukrainie wypisz wymaluj przypominają braterską miłość do Kraju Rad. Tymczasem na Ukrainie nadal mieszkają Polacy, którym systematycznie odmawia się tam nawet namiastki tych praw i przywilejów, które w Polsce posiadają Ukraińcy.
  • Siostra mojego dziadka mieszkająca w latach 40tych na Wołyniu została zamordowana siekierą przez swego męża Ukraińca z polecenia bandy UPA, która pewnego poranka przyszła do nich do domu. Dlatego osobiście dotyka mnie to, że dzisiejsze neofaszystowskie środowiska na Ukrainie odmawiają Polakom możliwości złożenia kwiatów na mogiłach swych przodków mordowanych piłami, siekierami i widłami przez dziadków dzisiejszych hersztów bojówek z Majdanu. Tomasz Omański (Kaliningrad)
  • Faktem są (wzajemne zresztą) krzywdy na styku Ukraina-Polska. Jeśli jednak ktoś nie widzi, że wolna, niezależna i demokratyczna Ukraina jest oczywistą zaporą przed rosyjskim imperializmem, od którego doznaliśmy po dziesięciokroć więcej krzywd, to jest zwykłym pożytecznym idiotą, albo zwykłym ruskim agentem.
  • Puknij sie w główkę czlowieku, gdzie tu jest ruski agent? Ktoś opisuje dzieje swojej rodziny i fakty dotyczące przekazu medialnego o Ukrainie, a ty mówisz o ruskim agencie? Uff, poczytaj trochę o ludobójstwie na Wołyniu i w Małopolsce, spróbuj się wyrwać z łap mediów meanstrimowych, przejrzyj na oczy. Jeszcze nie zauważyłeś, że komuś bardzo zależy, abyś tak właśnie myślał. Stajesz sie bezwolnym narzędziem w rękach " większych i mądrzejszych" .
  • Niektórzy to po prostu powariowali. Może od dzisiaj jak się pojawi tekst o Niemcu to rzucicie się panowie, by wypomnieć mu zbrodnie hitlerowskie, jak Rosjanin to Katyń, jak Polak to Jedwabne. O historii trzeba pamiętać, ale nie można współczesnych obarczać za winy ojców (a raczej już dzisiaj pradziadów). Poza tym coraz bardziej się utwierdzam, że rosyjska propaganda (trolle na usługach Moskwy) zawitała do Elbląga. Wyraźnie widać zgodne z propagandą Putina wpisy.
  • I znowu ruskie trolle się rozpisują! Dlaczego nie zrobiono tak, jak jest z komentarzami na rosyjskich stronach - żeby dokonać jakiegokolwiek wpisu, trzeba się zarejestrować, zalogować, udostępnić redakcji bądź administratorowi strony część swoich danych. Oni chronią swoje strony a my nie, i dlatego tylu Rosjan i prorosyjsko nastawionych Polaków uprawia u nas putinowską propagandę. Wzywam Redakcję Portel-u do natychmiastowego wprowadzenia zabezpieczeń! Inaczej zaleje nas nachalna i agresywna rosyjska propaganda.
  • Odnosi się wrażenie, że antyukraińskie i antypolskie jednocześnie komentarze (BO NIEZGODNE Z POLSKĄ RACJĄ STANU) piszą te same osoby - czyżby wam wszystkim Rosja płaciła za waszą krecią robotę w Polsce? A może to 'zielone ludziki' tu piszą?. .. .
  • Brawo Panie Wcisła! Szkoda, że nie było to wcześniej nagłośnione, bo my całą grupą też przyszlibyśmy złożyć hołd zamordowanemu rosyjskiemu opozycjoniście - Borysowi Niemcowowi. Nie wolno nam zamykać oczu na bezprawie, jakie dzieje się u naszych rosyjskich sąsiadów. Oni boją się o tym mówić i pisać, obawiając się, że podzielą jego los.
  • Poczytaj sobie ruski trollu ilu Polaków zostało zamęczonych na Syberii czy w innym Kazachstanie przez twoich przyjaciół z Moskwy i to poczynając od XVIII wieku.
  • Najlepiej w ogóle nie odpowiadać na zaczepki tzw. 'ruskich trolli', bo oni tylko na to czekają. Są odpowiednio przygotowani i zaraz wyciągają króliczki z kapelusza - Wołyń, banderowcy itd. itp. Zresztą zapewne zgodnie ze wskazówkami, jakie dostają, bo takie wpisy powtarzają się na rożnych polskojęzycznych forach co do słowa, a nawet z tymi samymi błędami. No i dziesięciolecia działania KGB i GRU też zrobiły swoje - móżdżki zostały doszczętnie wyprane a moralność wytrzebiona.
  • "Po zabójstwie Borysa Niemcowa politycy Platformy i doradcy Bronisława Komorowskiego zaczęli gremialnie potępiać Władimira Putina i Rosję. Nawet najwięksi przyjaciele Moskwy prof. Roman Kuźniar i prof. Tomasz Nałęcz nagle zmienili zdanie. Niektórzy politycy PO poparli pomysł umiędzynarodowienia śledztwa w sprawie zabójstwa". Jest to fragment artykułu z niezależna. pl zachęcam do przeczytania całości. A teraz wedle wytycznych (idących od różnych "autorytetów" i jedynie "słusznych" mediów) lemingi posłusznie popadną w drugą skrajność od miłości do nienawiści Rosjan i Rosji. No i jeszcze "odkrywcze" spostrzeżenie pana Jerzego Wcisła o dążeniach Rosjan do wolności (ciekawe jak można dążyć do czegoś co się już ma), przecież jeszcze tak niedawno niemal cała PO do spółki z PSL trąbiła jaki to wielce demokratyczny kraj ta Rosja, a bodajże Sikorski coś bredził o Rosji jako gwarancie demokracji w Europie. Jak zwykle Po i jej WSZYSCY poplecznicy nie potrafią trafnie oceniać rzeczywistości tylko miotają się od ściany do ściany. Cala ta sytuacja nieomal żywcem wycięta z książki Sergiusza Piaseckiego "Zapiski oficera Armii Czerwonej" ją też polecam do przeczytania (oczywiście jeśli czytanie nie jest za trudne) bardzo pouczająca świetna pozycja.
Reklama