Dni stają się krótsze, na zewnątrz jest coraz chłodniej, bardziej mokro. Przyroda przechodzi w stan uśpienia, ale dla leśników to intensywny okres. - Już za chwilę zakończy się rok, dlatego musimy dokończyć wiele prac – wyjaśnia Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg.
Październik to miesiąc, w którym zaczyna się jesienne sadzenie lasu.
- To okres, w którym najlepiej przyjmują się sadzonki drzew liściastych – wyjaśnia Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg. - Oprócz nasadzeń sztucznych aktualnie przygotowywana jest również gleba pod odnowienia naturalne [więcej na ten temat w tekście "Las jak układanka" – red.]. Na wyorane w glebie pasy opadają nasiona drzew, na przykład buków czy dębów. Dzięki odsłonięciu wierzchniej warstwy gleby, czyli odłożeniu na bok ściółki, gałęzi, mchów i tym podobnych, nasiona trafiają prosto na warstwę mineralną. Mogą na niej spokojnie wykiełkować.
Jesień to również czas, w którym ocenia się to, co udało się zrobić w roku poprzednim.
- Każdy nowo posadzony las jest ściśle kontrolowany – wyjaśnia Jan Piotrowski. - Sprawdzana jest jego udatność i skład gatunkowy. Odnowiony las musi „pasować” do miejsca w którym rośnie.
Ważne są tu proporcje. Leśnicy dokładnie wyliczają ile drzewek może rosnąć w jednym miejscu oraz dobierają odpowiednie gatunki, tak, by pasowały do siebie.
- Jednym słowem leśnicy planując sadzenie lasu musza być bardzo skrupulatni i precyzyjni w swoim działaniu – dodaje Jan Piotrowski.
W tym okresie można również spotkać równiarki, walce czy koparki, które naprawiają zniszczone lub stare drogi leśne.
- Często w tym czasie uzupełniana jest nawierzchnia, zawsze z materiałów przepuszczających wodę – wyjaśnia Jan Piotrowski. - W tym roku w Nadleśnictwie Elbląg, w związku z licznymi podmyciami, na tego typu prace został postawiony duży nacisk.
- To okres, w którym najlepiej przyjmują się sadzonki drzew liściastych – wyjaśnia Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg. - Oprócz nasadzeń sztucznych aktualnie przygotowywana jest również gleba pod odnowienia naturalne [więcej na ten temat w tekście "Las jak układanka" – red.]. Na wyorane w glebie pasy opadają nasiona drzew, na przykład buków czy dębów. Dzięki odsłonięciu wierzchniej warstwy gleby, czyli odłożeniu na bok ściółki, gałęzi, mchów i tym podobnych, nasiona trafiają prosto na warstwę mineralną. Mogą na niej spokojnie wykiełkować.
Jesień to również czas, w którym ocenia się to, co udało się zrobić w roku poprzednim.
- Każdy nowo posadzony las jest ściśle kontrolowany – wyjaśnia Jan Piotrowski. - Sprawdzana jest jego udatność i skład gatunkowy. Odnowiony las musi „pasować” do miejsca w którym rośnie.
Ważne są tu proporcje. Leśnicy dokładnie wyliczają ile drzewek może rosnąć w jednym miejscu oraz dobierają odpowiednie gatunki, tak, by pasowały do siebie.
- Jednym słowem leśnicy planując sadzenie lasu musza być bardzo skrupulatni i precyzyjni w swoim działaniu – dodaje Jan Piotrowski.
W tym okresie można również spotkać równiarki, walce czy koparki, które naprawiają zniszczone lub stare drogi leśne.
- Często w tym czasie uzupełniana jest nawierzchnia, zawsze z materiałów przepuszczających wodę – wyjaśnia Jan Piotrowski. - W tym roku w Nadleśnictwie Elbląg, w związku z licznymi podmyciami, na tego typu prace został postawiony duży nacisk.
mw