Obudzic to sie powinni nie prezydent, kazdy mial sie okazje juz przekonac jaki jest, ale mieszkancy ktorzy go ciagle wybieraja. A skoro wybieraja, znaczy im pasuje.
56proc zaglosowalo na obecnego prezydenta. On prowadzi swoja polityke, nie moze zawiesc swoich wyborcow i nic nie bedzie nic zmienial,bo ich zawiedzie. Rozumiecie mniejszosc teraz?