No i cóż by się stało jakby ten Pan, który ma bilet, poczekał na dworcu, uważam, że nic, ale ktoś się chciał pokazać jaki to jest ważny. No chyba, że w nocy na dworcu jest wielkie sprzątanie i podróżny by przeszkadzał?, Ale, nie teraz mi się przypomniało, że jest bardzo brudno, na dworcu posadzkę chyba myje się bardzo rzadko.
Do wstydmizaPKP i Codziennapodróżna - Pisałem o tym, że jest to polecenie zarządu PKP a nie ochrony. Za niezamknięcie dworca ochrona zostałaby obciążona karą finansową ( a nawet mgłaby ponieść odpowiedzialność karną - artykuł o niedopełnieniu obowiązków służbowych w KK). Z tego co wiem po remoncie miała być otwarta poczekalnia nocna, a w dzień poczekalnia dla młodzieży (jak kiedyś) ale niedogali się w sprawie kosztów i dlatego zostało po staremu. O północy wyprasza się wszystkich z budynku. Miało być też wtedy generalne sprzątanie ale za drogo by to wychodziło (stawki nocne plus dodatkowa osoba/y) i dlatego dworzec sprzata się na bieżąco od 6 do 18.Ponadto budynek dworzeca sprząta jedna firma, a okolice, perony i przejście podziemne inna. Też często bywam na dworcu i widzę jak kobieta sprzata, a po 10 minutach podłoga jest brudna - " sorry taki mamy klimat" , że jest mokro i śnieg przenosi się z butów na podłogi. Może powinny sprzatać tam ciągle dwie osoby a może podróżni też mogliby kulturalnie nie śmiecić i nie ostentacyjnie otrzepywać buciorów po wejściu na dworzec.