W porównaniu z pracą w prywatnych zakładach pracy to obecnie pielęgniarki mają bardzo dobrze. Każda praca wymaga wysiłku więc niech nie mówią że im ciężko ale trójeczka minimum przytulona na koniec miesiąca a jest to dużo zwłaszcza, że większość pielęgniarek nie ma studiów. Za komuny pielęgniarka dzieliła i rządziła a dziś czasy się zmieniły ale personel pozostał dlatego narzekają, że dziś trzeba troszkę z siebie dać. Bijący alarm skończy się gdy obecne pielęgniarki pójdą na sowite emerytury a przyjdzie młody personel chętny do pracy, któremu niestety nie zapłacą już tyle ile obecnie a mimo wszystko nie będzie artykułów z takim tytułem.