No I dobrze ,odpekalem dwa lata w wojsku I nie zaluje,a wrecz bardzo Milo wspominam.Ogolne opinie w tamtym czasie to ze chlopak " po wojsku" to powazny uksztaltowany character,tzw chlop z jajami.Natomiast teraz dobre I to krotkie szkolenie.Nie wnikam czy to mieso armatnie ,czy Lucy karabinu.No po to ludzie organizuja sie w panstwo by wzajemnie sie uzupelniac,jeden jest lekarzem,drugi poeta,trzeci grabarzem,czwarty pilkarzem,piaty zolnierzem I tak jest od wiekow.Garbusiarz cyklista