taaa Trzeba pogodzić się z tym, że jednorazowe zachowania domniemanego dręczyciela, takie jak nagłe przełożenie urlopu, nieprzyznanie premii, nieuprzejma rozmowa, nagana czy konieczność pracy po godzinach, to jeszcze nie mobbing. Smiechu warte ten wywod. Trzeba pogodzić się z tym przytoczyc mozna cytat z "Nic śmiesznego"gdy syn wchodzi do pokoju i klnie "i tak k. .do z. .. ."