Popieram pomysł, całe Ministerstwo edukacji wraz z Panią Minister w okresie między świątecznym powinni pełnić dyżur w elbląskich szkołach i nie tylko elbląskich. Oczywiście zajęcia powinni prowadzić tylko przy użyciu tablicy i kredy lub piłki i boiska, (bo na inne pomoce brak jest środków) bez własnych delegacji służbowych, zwrotu kosztów podróży, czy noclegów. Zaś czas pracy dostosować do potrzeb rodziców (24 godz. na dobę do dyspozycji).