UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • nie takie koszty są generowane przy okazji innych "przedsięwzięć". Taki zajęcia w szkołach powinny być normą, nie organizowaną na prośbę rodziców a na stałe wpisaną w grafik zajęć. Co mają robić z dziećmi pracujący rodzice? Instytucja babci nie dla wszystkich jest dostępna.
  • szkoła to nie przechowalnia dzieci. P. minister napisała, "dyrektor może zaplanować, aby w tym czasie, poza doskonaleniem lub innymi czynnościami związanymi z przygotowaniem się do zajęć, prowadzili oni również zajęcia z dziećmi". zatem może zaplanować tylko SZKOLENIA a nie opiekę, i co wtedy drodzy rodzice!!!! Nauczyciel ma uczyć, a nie być babysitter
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    26
    4
    ulalagra(2014-12-08)
  • pracujący rodzice!!!!!- tylko jakoś ci pracujący potrafia dzieciom opiekę zapewnic, a korzystają ci którzy pracy nie mają
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    mmppkk(2014-12-09)
  • Ale szkoła to nie jednostka opiekuńcza tylko dydaktyczna jeśli dzieci idą do szkoły to maja się w niej uczyć a zajęcia normalnie się odbywać sprawdziany testy nowy materiał trudno nauczyciel uczy lekarz leczy
Reklama