UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • LUDZIE O CZYM MOWICIE !!! RADNY WCISLA CHCE (WSZYSCY TO SLYSZELI) DO KANALU OSTRODZKO-ELBLASKIEGO, BO NIE UWAZAL NA LEKCJACH GEOGRAFII
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    patriota(2002-12-14)
  • Sz. Panie JeW! Znowu jest mi trudno zgodzić się z p. wywodami. Jeżeli na spotkaniu założycieli związku Gmin KO-E zabrakło Ducha historii, to już można nie przyznawać jej racji??? Dożyliśmy czasów gdzie wyprostowano już, b. wiele, wcześniej wypaczonych, faktów historycznych i nonsensów dziejowych. Więc w imię czego, ta zagrywka polityków i webmasterów Ostródzkich? Czyż nie po to, aby jątrzyć społeczność Elbląską? Nie potrzeba tytułu profesorskiego, aby wiedzieć, że wszystkie zjawiska mają jakieś tam swoje uzasadnienie. Czytałem niedawno, że dla zmiany nazwy m. Katowice na Stalingród też istniało uzasadnienie. Ponoć byli też ludzie, którym to bardzo się podobało i twierdzili, że to... drobiazg. :))) Ale czy był w tym sens i zdrowy rozsądek? Te 180 tyś. PLN z OZGW, to chyba tylko na koszty eksploatacyjne? Z pozostałą częścią Pana wypowiedzi zgadzam się w zupełności. Elbląga nie może przy takich przedsięwzięciach zabraknąć. Tylko tak sobie myślę, że jeżeli znowu na upokarzających warunkach, ( czyt. partnerstwo z Olsztynem), to lepiej poszukać sobie wiarygodniejszego partnera, bo związek GKO-E nie potwierdza jej chociazby swoją nazwą.
  • JeW - "... zapomnieliście dodać to, o czym ja nie zapomniałem i o czym powiedziałem: oba związki (Kanału i Gmin Nadzalewowych) można łączyć, ale by to robić, to trzeba w nich być,...". Pan chyba do końca nie przeczytał mojej wypowiedzi. Więc powtarzam, Elbląg jest członkiem Związku Gmin Nadzalewowych, czyli po połączeniu stałby się automatycznie członkiem nowego związku. Proste. Ponadto przypominam, iż publicznie przyznał Pan, iż pomysł Prezydenta jest L E P S Z Y. Zdaje mi się, iż to Pan nie chce pamiętać, o niektórych własnych wypowiedziach. Odnoszę się tym samym tylko do wywiadu w Vektrze. Natomiast sprawa kanału i jego promocji to temat na oddzielną dydkusję. Dodam tylko, iż popieram - sam biorę udział w jednym przedsięwzięciu - każdą akcję zmierzającą do popularyzacji tego wspaniałego szlaku wodnego. Gwoli ścisłości, zgadzam się z Panem, że Prezydent Elbląga niewiele zrobił dla sprawy kanału.
  • Związek Gmin Nadzalewowych- pięknie brzmi. Tylko co on ma robić i czym się zajmować? Słyszałem coś o promocji tych gmin, szansie dla rybaków i tym podobne. Nie dalej jak w czwartek byłem na ujściu Wisły Królewieckiej do Zalewu i moim oczom pokazał się piękny widok : MNÓSTWO ŻAKÓW I SIECI RYBACKICH wmarzniętych w lód, a obok tego rybacy stawiający siatki pod lodem. Czy tak ma wygądać promocja? Przecież to wejdzie teraz w sieci i żaki to jest czyste marnotrastwo ryb o które rybacy walczą, twierdząc że problem stanowią kormorany i brak zarybień. A kto kupuje w sklepach rybnych małe sandaczyki takie po 20-25 centymetrów, ten wie, kto stanowi zagrożenie dlapopulacji ryb w Zalewie. Latem często bywam na Mierzeji i w rozmowie z rybakami dowiedziałem się że są rybacy którzy specjalizują się w takich połowach bo hurtownicy i przetwórnie składają zapotrzebowanie na takie "okazy". Może to da myślenia organom nadzorującym odłowy do myślenia. Bo żadne sita w żakach tego nie poprawią. Tak samo bzdurne zakazy połowów dla rybaków w okresach ochronnych. Pod przykrywką MIRu dokonują oni rzezi ryb przystępujących do tarła, zwłaszcza w miejscach zwanych tarliskami. Tylko dziwne że ci sami rybacy dokonują tych odłowów co roku .Może któ\oś w konću zrozumie że to sami rybacy i ich postępowanie jest zagrożeniem dla populacji ryb wZalewie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Wędkarz znad Kanału(2002-12-16)
  • Zen: mamy chyba podobne intencje - to już wiele. Nie wierzę, by Elbląg nakłonił członków Związku Gmin Kanału O-E do połączenia się ze ZG Nadzalewowych, nie będąc aktywnym członkiem obu Związków. Albo uznamy, że przyszość Kanału jest dla nas ważna i zaczniemy na nią wpływać, albo stwierdzamy, że niewiele nas to obchodzi. Prezydent Elbląga - jak sam stwierdzasz - udowadnia, że niewiele go Kanał obchodzi. Wg mnie to wręcz STRATEGICZNY błąd. Co gorsza, za rok będzie za późno, by go naprawić, a wizja łączenia obu Związków to koncepcja na lata - jeśli wogóle realna - bo oprócz Elbląga chyba niewielu zainteresuje. Kanał odwróci się w tym czasie od Elbląga, choć dziś jeszcze możemy być liderem w tym subregionie - także dzięki przyjaznym Elblagowi osobom. Elbląg już chyba dosyć przegrał dzięki spóźnionemu zapłonowi władz - że przypomnę tylko podział administracyjny i strefę ekonomiczną - by teraz być "głupim po szkodzie" i nadal ociągać sią z decyzjami, dzięki którym możemy być liderem na zachodnich kresach województwa warmińsko-mazurskiego.
  • JeW - co do wypowiedzi telewizyjnej mamy chyba jasność. Co zaś tyczy kanału, podzielam w pełni Pański niepokój wynikający z braku zainteresowania władz Elbląga tą sprawą - pomijam działania czynione "pod publiczkę", których to kilka popełniły władze samorządowe. Zgadzam się z twierdzeniem, iż łączenie stowarzyszeń zostałoby zakończone po czterech latach, czyli w kampanii samorządowej 2006 mamy kolejny "sukces" Prezydenta. Niestety tym "głupim po szkodzie" będą mieszkańcy Elbląga. I to byłoby na tyle.
  • No proszę, jak łatwo jest ogłosić "podzwonne"! Brawo Zen! Ech.. pominę tu nazewnictwo związku GKO-E. Chociaż dla mnie, jest to kwestia elementarna w swoim podstawowym założeniu, a z zasady podstaw elementarnych wynika, że powinna odpowiadać prawdzie. Faktycznie. Ważniejsze są cele, jakie zamierza się osiągnąć, niż dywagacje na ów temat. Ścieżka ku temu, którą proponuje p. JeW, być może i jest słuszna, ale nie jest jedyną. Pan JeW zna stan kasy miejskiej i lepiej wie, czy Władze grodzkie stać na to, aby partycypować,- zresztą środkami miejskich podatników,- w przedsięwzięciach podejmowanych przez związek GKO-E, czy też nie? Przecież to jasne, że nie chodzi tu o bierną przynależność Elbląga do tego związku. Nie oszukujmy się. Zasobność i zadłużenia gmin w Polsce jest powszechnie znane. Czy w gradacji ich potrzeb znajdzie się priorytet dla kanału Elbląskiego? Wątpię. Sny o potędze są piękne, ale to ekonomia rządzi Światem. Budowa subregionu na tej bazie? Być może, ale czyż nie jest to pole do popisu dla Starostwa Powiatowego? Szansy, aby w Elblągu powstało silne lobby optujące za rozwojem infrastruktury nad kanałem i jeziorami na szlaku, doszukiwałbym się gdzie indziej. A zaczynając od regulacji brzegów kanału, czyż nie wydaje się być słusznym, aby sypanie wałów p. powodziowych wzdłuż kanału połączyć z pogłębieniem jego koryta? Przecież to jest ten sam zasadniczy cel? Przyjąć, w sytuacji zagrożenia, jak największą ilość wody do między wala. A może WZIR w Olsztynie i OZGW powinni połączyć swoje wysiłki? Oczywiście, jeżeli znajdą się tam środki na takowy cel, bo jak na razie to i owszem, znajdują się, ale na regulacje dorzecza w delcie Wisły. Pracę nad poszukiwaniem i pozyskaniem lobby, dla budowy infrastruktury turystyczno – rekreacyjnej, proponowałbym rozpocząć w elbląskim środowisku biznesowym. Nie jest tajemnicą poliszynela, że elblążanie mają nad jeziorami przepływowymi swoje letnie siedliska. Maja tam też duże ośrodki rekreacyjno wypoczynkowe elbląskie przedsiębiorstwa. Często jest tak, że nie mają pomysłu, jak zapobiec postępującej dekapitalizacji owego majątku? A może związek GKO-M podpowiedziałby im, jakie kierunki inwestowania powinni przyjąć, i jakie ulgi podatkowe oraz preferencyjne ceny na sprzedaż ziemi pod budowę infrastruktury turystyczno - wypoczynkowj, czekają potencjalnych inwestorów?
  • Oset: Starostwo Powiatowe inwestuje już swoje pieniądze w Kanał (vide: Buczyniec), ale tak naprawdę to chodzi o pieniądze na rzeczy o których piszesz. Nie dostanie ich ani RZGW ani WZIR, ale Związek Gmin może dostać - ważne, aby wśród wnioskodawców nie zabrakło Elbląga. Wtedy może będziemy mogli domagać się uszanowania dla nazwy Kanał Elbląski... i dla Elbląga. I to by było na tyle...
Reklama