Ok. Zgadza się, ,, Ale TWOJE dotychczasowe życie właśnie było na kredyt, głównie czyjegoś zaufania. .. Tak też i córki która niczemu nie była winna, że taką winą ją obarczasz. Psioczysz na wszystkich ale sama uderz się w pierś i przyznaj do grzechów własnych, dosyć zwalania ich na wszystkich dookoła. ..