Po kciukach w dol widac ilu ludzi jest przeciwko temu mezczyznie. Widac ze sa to z tych co najchetniej pierwsi by uliczna kare wymierzyli a za pewne nie jeden z was ryzykowal swoje i czyjes zyjes np przekroczeniem predkosci. Ale jak zawaze tu sami wzorowi kierowcy, szkoda ze malo ich w realu
Spójrzcie na siebie, wiecie w ogóle co to znaczy stracić bliską osobę???! Jeszcze w takim przypadku???! Jak chcecie sobie dyskutować to spotkajcie się i walcie te swoje za i przeciw! Pisać każdy może, ale ciekawe czy byście pisali jakby chodziło o was???!