Przestańcie ubolewać nad pielęgniarkami... domagają się ciągle czegoś. Ale wyląduj jeden z drugim w szpitalu to sami się przekonacie jak wygląda ich praca. Niestety zdrowie nie dopisuje i szpitali zaliczyłam kilka. Wielka łaska, że mam czelność dzwonić bo kroplówka się skończyła. Jakie papiery? Jaka praca non top przy pacjencie?!!! Jakoś tego nie widać. Wystarczy poĺożyć się na byle oddział- pigułki bunkrują się w pielęgniarskim i śmichy chichy. W nocy idziesz o własnych nogach prosić i coś na ból i proszę!!! Oczywiście zarsz podam- tylk odlaczego budzisz pigułkę? Czemu ona śpi? Przecież ma dyżur! Może skończmy z tym że to taka ciężka praca skoro w środku dyżuru ją budzisz bo coś się dzieje. Ja też chciałabym sobie pospać w pracy. Jaka podwyżkai za co? Lekarz specjalista to inna sprawa- por?wnywanie konia do świni. Pielęgniarki niech wezmą się za swoją pracę a potem rządają...