Jak same nauczycielki? Nie jestem kobieta, tym bardziej nauczycielem. Poza tym co Cie tak boli i co doskwiera? Napisz szczegółowo. Łatwo jest mowić ogólnikowo, argumentami bez pokrycia. Proszę abyś uzasadnił swoją wypowiedz. Jesli to sytuacja materialna, czy życiowa, to konkretnie, tak pisać to każdy potrafi, zasiać nienawiść, a potem sie ukrywać. Jesli potrzebujesz inteligentnej rozmowy i chcesz aby Twoje zdanie było uszanowane, to proszę o podanie konkretnych zarzutów. Pozdrawiam