Znam Michała, chodziłem z nim do szkoły. Biegaliśmy razem po podwórku. Zawsze był spoko gość, ale umiał się postawić i mieć swoje zdanie. Ludzie się nie zmieniają. Michał, masz już mój głos i mojej rodzinki. Moja mama Cię pamięta. Mówi, że porządny z Ciebie człowiek.