UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Na oblodzone drogi to zimówki nie pomogą, a taki cwaniak nie bądź, bo kiedyś dzwon zaliczysz i inaczej zaśpiewasz wtedy.
  • Jak zaliczę to zaliczę, nie było szklanki tylko śnieg i pod spodem ślisko droga hamowania długa. Jazda samochodem to nie tylko wciskanie gazu bezwiedne i jechanie 10 - 20 km/h bo to bezpieczne. I w sobotę (jak i w 9 wcześniejszych zimach) dzwona nie zaliczyłem, mimo że wyobraż sobie nawet w sobote wyprzedzałem na Piłsudzkiego auta min. tzw. Suv jadące 20 km/h. Ktoś nie umie jeździć lub nie stać na opony to niech siedzi w domu.
Reklama