Byłem fanem PiS-u w 2005 roku, ich programu wyborczego, to bylo coś nowego, potrzebnego, ale real - tragedia
i prywata. Dziś słucham wypowiedzi pana Wilka, : Staraliśmy się prowadzić kampanię w sposób merytoryczny, to ja zawsze byłem atakowany przez konkurenta. , to rece i nogi opadają. Nie docenia Pan poziomu inteligencji Elblążan. Tu już nie takie głupie ludzie są, jak się panu wydaje, i nie wmówi im pan, że czarne jest czarne, a biale jest biale. O tym, by Elbląg się rozwijal trzeba bylo mysleć wspólnie przez 7 lat kadencji pana Leonarda i 3 lata pańskiej w Sejmie. Dla elblążan był raczej zerowy. , a szkoda tych zmarnowanych przez Was lat na Wiejskiej,