Rowerzysta doznał szoku i myślał, że nie żyje więc udał się na cmentarz. Tam należy go szukać. Jak już ktoś tu napisał: Dziennikarze, jeżeli można ich tak zwać mają wielkie parcie na szkło i żeby zaistnieć wymyślają zdarzenia, które mogłyby się wydarzyć a nie wydarzyły i robią z igły widły.