Panie którym ułatwiano prostytucję pewnie dobrze się zabezpieczały przed ciążą, a w razie czego stać je na wyjazd na zabieg za granicę. A co z tymi zmuszanymi do prostytucji? Powinny rodzić jeśli zaszły w ciążę ? Podrzyjcie teraz buzie zwolennicy zaostrzenia przepisów aborcyjnych, zwłaszcza panowie, którzy korzystali z takich "domówek " i oczywiście najlepiej rozumieją co jest dobre dla kobiety. Zapraszam też do dyskusji tych którzy adoptowali i wychowują dzieci z gwałtów, taki głos jest dla mnie wiarygodny a teoretycy, którzy bronią nie swojej moralności niech się martwią lepiej o siebie.