UWAGA!

Skatowali kierowcę, zniszczyli mercedesa, teraz posiedzą

 Elbląg, Kilkanaście dni po zdarzeniu na stacji paliw policjanci zatrzymali podejrzanych mężczyzn
Kilkanaście dni po zdarzeniu na stacji paliw policjanci zatrzymali podejrzanych mężczyzn (fot. arch. KMP Elbląg)

W marcowy wieczór czterech mężczyzn zaatakowało na stacji paliw przy ul. Płk. Dąbka 33-letniego Bartosza R. Tłukli go drewnianymi pałkami, okładali pięściami i kopali po całym ciele. W efekcie połamali mu kilka żeber i mocno poturbowali. W mercedesie, którym mężczyzna przyjechał na stację, bandyci pourywali lusterka, powybijali szyby, przebili opony. Sąd Rejonowy w Elblągu wymierzył im karę ograniczenia wolności i nakazał wypłatę odszkodowania. Jednak z takim wyrokiem nie zgodził się prokurator i po jego apelacji kara została zaostrzona.

O tym zdarzeniu było w Elblągu głośno. 22 marca 2016 roku ok. godz. 18 na stacji paliw Shell przy ul. Płk. Dąbka 46-letni Piotr K., 24-letni Grzegorz K., 22-letni Wojciech K. i 47-letni Bartłomiej W. zaatakowali 33-letniego Bartosza R. Bili go drewnianymi pałkami, pięściami oraz kopali po całym ciele. Następnie zniszczyli mercedesa, którym mężczyzna przyjechał na stację paliw: porysowali lakier, wgnietli karoserię, pourywali lusterka, wybili szyby i przebili opony.
       Poszkodowany Bartosz R. trafił do szpitala z ogólnymi potłuczeniami i złamanymi żebrami. - Nie chciał powiadamiać policji ani pojechać do szpitala, ale sytuacja zmieniła się w momencie, gdy stracił przytomność - komentował wówczas podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. Jego stan był poważny. Straty materialne wyceniono na 15 tys. zł (auto należało do Moniki R.).
       Na początku kwietnia policjanci kryminalni zatrzymali trzech podejrzanych, o czym informował Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. Dwóch z nich przyznało się do zarzucanych im czynów. Wszyscy w przeszłości byli notowani, między innymi za pobicia, groźby i uszkodzenie ciała.
       Ostatecznie na ławie oskarżonych zasiadło czterech mężczyzn. 31 maja 2017 r. Sąd Rejonowy w Elblągu wymierzył im karę ograniczenia wolności, nakazał prace społeczne oraz wypłatę (po 10 tys. zł każdy) zadośćuczynienia poszkodowanemu Bartoszowi R. oraz 15 tys. zł odszkodowania dla Moniki R. (za zniszczony samochód).
       Z takim wyrokiem nie zgodziła się Prokuratura Rejonowa w Elblągu i złożyła apelację. 19 października br. Sąd Okręgowy zdecydował o zastosowaniu wobec czterech mężczyzn kary bezwzględnego pozbawienia wolności: Piotr K. - 10 miesięcy, Grzegorz K. - 1 rok i 2 miesiące, Wojciech K. - 1 rok i 1 miesiąc, Bartłomiej W. - 10 miesięcy.
       - Wyrok może nie jest zbyt wysoki, ale kara bezwzględnego pozbawienia wolności jest satysfakcjonująca - komentuje Jarosław Żelazek, Prokurator Rejonowy w Elblągu.
       W pozostałej części wyrok został utrzymany.
      
A

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama