UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Może czas by kierowcy zrozumieli że nie są najważniejsi i ostrożność nikomu nie zaszkodzi a tak sumując to połowa kierowców nie powinna posiadać prawa jazdy bo połowa to za łapówki idziwić że wypadek za wypadkiem może jeszcze raz egzaminami im porobić zobaczymy ile zda uczciwie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    10
    Bleee(2019-03-20)
  • Przecież liczba zabitych na drogach i wypadków spada, jeszcze 15-20 lat temu rocznie ginęło na drogach ze 6-7 tysięcy ludzi, a dzisiaj w okolicach 3, a nawet poniżej, to samo w wypadkach 20-25 lat temu było ich ok 60-70 tysięcy rocznie, a dzisiaj ok 30 tysięcy, dodatkowo dodaj sobie to, że przez te 20 lat liczba samochodów na polskich drogach się zwielokrotniła, a do tego jeżdzą tutaj turyści i kierowcy tranzytem. Ostrożnym trzba być to fakt, ale podaj jakieś dowody, że połowa praw jazdy jest za łapówki, komuna już się dawno skończyła i lata 90, teraz w pojazdach egzaminacyjnych są kamery i mikrofony, wszystko jest nagrywane, to nie gadaj głupot, że to za łapówki zdane. Co nie zmienia faktu że w kwestii wypadków jest jeszcze wiele do zrobienia.
  • @Bleee - To może pieszym ignorującym przepisy należałoby łamać nogi żeby nie stwarzali niebezpiecznych sytuacji na drodze bo przecież zostaną w domu. Twoja logika jest jakoś koślawa. Jeśli idę drogą i widzę że auto jedzie na mnie to nie zastanawiam się kto ma racje, wiem że w takim zderzeniu jestem na straconej pozycji i schodzę z kolizyjnego kursu. Zdrowy rozsądek takie zachowanie podpowiada dlatego piesi idą lewą stroną żeby widzieć jadą ce pojazdy, światła widać z daleka a postać ubranego na ciemno pieszego często zlewa się z cieniami drzew, krzaków.
Reklama