UWAGA!

Fotka lutego 2017
Zachód słońca
Zachód słońca (0,5 km na południe od Mikoszewa.)
Fot. Rincewind
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Podoba się!!!
  • emma911 No mi też.
  • @emma911 - Rusz tyłek. Schudniesz.
  • na dole padła jakość, na niebie powstały smugi od obróbki. kolory wyciągane na siłę wyszły nienaturalnie przesycone, kadr niespokojny, bałagan, wtstarczyło zrobić kilka kroków w lewo pod śnieg, znikł by przeszkadzający w odbiorze domek, księżyc znalazłby się w lewym rogu kadru było by owiele lepiej w odbiorze :) no i nie przesadzaj z suwakami bo można szybko zepsuć fot jak tu.
  • Kolory uwidoczniły się podczas użycia między innymi kontrastu. Zmniejszyłem saturacje ale faktycznie chyba za mało. Mam jeden kadr bez domu z lewej strony jednak wydał mi się on zbyt pusty. Dół faktycznie nieciekawy. Miałem dwie opcje. Zostawić czarny albo odrobinę wyciągnąć z cienia.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Autor.(2017-02-01)
  • Kolorki trochę odjechały, wyczyścić matrycę po lewej stronie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    (2017-02-01)PiterN.
  • Pomimo licznej krytyki (uzasadnionej) efekt zaskoczenia jest.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    (2017-02-02)almerka
  • jedynie kolor śniegu mi się nie podoba, reszta miła dla oka
  • emma911 @fotoplay - a Ty znowu śniegu się czepiasz?;) ha;)
  • EmilyB. Zmierzch nadchodzi dużymi krokami. Będzie mroźna noc, powiedział do siebie Pan Kazimierz. Kazimierz mieszka w wiejskim domu na skraju rozległych pól uprawnych z jednej strony i łąk, na których od wiosny pasą się krowy, z drugiej strony. Dom stoi pośród kępy starych lip, które teraz mają gołe gałęzie, ale latem kiedy kwitną lipy, gdzieś tak pod koniec czerwca, słychać pośród tych lip miarowy pomruk tysięcy pszczół, które uwijają się pracowicie i zebrany nektar z lipowych kwiatów przerabiają na miód w ulach, które zbudował Kazimierz. Słodziutki miodek lipowy jest znany w całej okolicy, własnie z pasieki Kazimierza. Kazimierz stoi na skraju podwórka i spogląda na zamglone pola, tonące powoli w wieczornym mroku. Słońce już skryło się za horyzontem zabarwiając niebo w tym miejscu różowoczerwoną poświatą. Nieco wyżej na niebieskim niebie jasno świeci młody księżyc, cienki jak rogalik, tuż nad nim jasna gwiazda. Kazimierz nazywa takie ciekawe ustawienie ciał niebieskich "towarzyszem podróży" bo oboje tak sobie wędrują po niebie w tą mroźną lutową noc. Kazimierz wraca do domu i jasne wnętrze jego domu otula go ciepłym powietrzem. Będzie mroźna noc, raz jeszcze mówi do siebie Kazimierz.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    0
    (2017-02-09)EmilyB.
Reklama

 Wyszukiwanie zdjęć 

Inne zdjęcia tego autoraZdjęcia konkursowe z tego miesiącaZdjęcia z poczekalniDodaj swoją fotkęZdjęcia ElblągaLaureaci konkursu
Zobacz oceny Czytelników
Ocena Czytelników:
4.5 na 56 ocen

Poprzednie zdjęcia tego autora

Zdjęcia tego autora
Zdjęcia tego autora