UWAGA!

Ostatni oddech suszarni
Fot. rogal
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Strikte zaiste! A można by właściwie rzec brutalnie, że właśnie to zdięcie oddaje prawdziwego ducha Elbląga. :(
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Cpt. Bolo(2003-03-24)
  • bardzo dobre zdjęcie. naturalizm pozbawiony zbędnych w tym wypadku efektów specjalnych. suszarnia wydaje się symbolizować polską (elbląską) gospodarkę, której przydałoby się "sztuczne oddychanie".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    barteK Lakier(2003-03-24)
  • A moim zdaniem ta fotka przedstawia stan emocjonalny autora. Częste wizyty u lekarza, pewnie psychoanalityka, wynużanie się z stresów anty-dresiarskich, brak szybkiej kobiety i pięknego auta powodują takie wizje. :-)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    PRL ( a jakże!)(2003-03-24)
  • PRL: Próbowałem wysłać Ci list na majla, ale ciągle mi zwraca, że nie może dostarczyć.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Rudofl Powsinoga(2003-03-24)
  • "Wszyscy jesteśmy jak jedna wielka suszarnia."
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    E.A.Poe(2003-03-24)
  • No wreszcie ktoś podjął ten temat. Czy wiecie gdzie to jest? Może to będzie zagadka miesiąca? Otóż jest to, a raczej niestety było miejsce z nawet długą historią. Kiepawo że nikt tym się nie zainteresował. Co do fotki to gratuluje pomysłu i wrażliwości. Napewno to nie jest kolejny banał. Tak na marginesie to dobry temat do dyskusji: "Co z zapomnianymi zabytkami"?
  • Jest to niewatpliwie zdjęcie ponadczasowe. Swym uniwersalistycznym przesłaniem zmusza człowieka do rewizji podstawowyw wartości życiowych. Niewątpliwie filozoficzne pytania: Kim jestem i dokąd zmierzam?- stają się w obliczu tej fotografii zaledwie dziecięcymi zagadkami , których rozwiązanie jest w zasięgu szarych komórek. CZymże jest natomiast owa suszarnia?? Metaforą ludzkiego losy czy alternatywną rzeczywistością , w którą możemy wejrzeć dzięki wrażliwości autora. Odnajduję tu też nawiązania do sztuki filmowej ( "Cube") , a także literackiej-"Procesu" Franza Kafki . W suszarnianym labiryncie można równie dobrze zgubić dusze , jak i ją odnależć. Powiąznia z naszą lokalną, elbląską rzeczywistością zostały już trafnie odkryte przez jednego z komentatorów.POza tym porażające spustoszenie tego miejsca , jego osamotnienie , jest pacyfistyczną pzrestroga przed skutkami wyniszczajacych wojen . Także afera Rywingate wpisuje się znakomicie w konwencje tej fotki . Trafnie odzwierciedla ona samopoczucie Lwa uwięzionego w klatce podejrzeń , osaczonego przez smutną rzeczywistośc. Tak więc zdjęcie to jest bez wątpienia płodem wielu bezsennych nocy , które spędził autor rozważając w zaciszu swojego domu nad problememi ludzkości. :) ;P
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Heniutek-FILOZOF(2003-03-24)
  • Ta fota to przekręt grubymi nićmi szyty. Parówkowym skrytożercom , mówimy NIE!!!!!!
  • Przecież nie ma takich suszarni!!!! U mnie na balkonie jest inna!!
  • to elblag??? suszarnia pralni miejskiej??? kurde by chociaz napisali gdzie to!!! 1 i juz
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    partyzant(2003-03-24)
  • Elbląg. Suszarnia. Niby takie właściwie nie wiadomo dla niektórych co. A tu proszę urasta do rangi mitu. MITU SUSZARNI. Jendn nawet nie wiedzą do końca co to jest. Patrzą na swoją składaną suszarkę do ubrań - porównują. Brak jednolitych skojarzeń nie jest miłym uczuciem, wywołuje gniew i doprowadza do frustracji. Inni myślą: gdzie to może być? Czy przez tyle lat byłem na to obojętny, że teraz mnie to aż tak zaskakuje? I czy istnieje tylko jedna suszarnai, czy może jest ich więcej, ukrytych gdzieś za rogiem, gotowych pochłonąć zamyślonego człowieka. Nie jest bezpiecznie. I dlaczego ta suszarnia niszczeje? Czy ignoruję odwieczną tendencje wzrastania entropii tak samo jak nasze władze? Trudne pytania. A jednak. Właściwie gdyby tej suszarni nie było..... właściwie wszystko by było w porządku. Ale ONA JEST! I trudzi człowieka ignorującego rzeczywistość. Coraz więcej pytań. Coraz więcej niejasności. Kryształek soli w oku. Skała wdzierająca się w morze, nie dając spokoju mentnemu krajobrazowi. Taka suszarnia zmusza. Po prostu zmusza do zainteresowania się sprawami głębszymi, ale bardzo dla nas ważnymi.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Franciszek(2003-03-24)
  • Z suszarnią do UE!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    euroentuzjasta(2003-03-25)
Reklama