UWAGA!

Droga przy leśniczówce w Bażantarni. (Luty 2011)
Fot. Aleksander Gruszecki
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • bartez - żeby prawdę napisać nie trzeba być użytkownikiem zalogowanym, to tak boli? Podobno prawda w oczy kole. Widać jak na dłoni, że autor jest faworyzowany nawet jak kichę odwali. Nie wiem czy ma liczną rodzinę, czy pracuje w firmie gdzie stoi np 20 komputerów :) bardzo szybko idzie z notami w górę i mnie jeszcze kilka dni i znowu będzie na czele zabawy, nie ważne czy z tą fotka czy z inną.
  • .. .myślę człowieku że się trochę zagalopowałeś. Osobiście nie znam Aleksandra (choć bardzo bym chciał poznać) a dałem dwóm jego zdjęciom 6-tki, a że jestem członkiem AFM dostał ich razy trzy. Widać po zdjęciach że facet przeszedł twardą choć piękną szkołę fotografii analogowej, i nic nam do tego w jakiej tonacji pokazuje nam zdjęcia. Idź chłopie do galerii, nie wiem może kup sobie leksykon sztuki i spójrz na obrazy, a może wtedy szerzej otworzą Ci się oczy. Oczywiście rozumiem że nie każdemu muszą się podobać te zdjęcia, jeżeli Ci się nie podobają to trudno daj ocenę i ją uzasadnij. Ale potraktuj to wszystko z należytym szacunkiem dla autora i jego pracy którą wykonał. Z wielka ciekawością obejrzałbym Twoje zdjęcia, na pewno są doskonałe i zachwycające. Pozdrawiam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    (2011-02-18)MariuszM.
  • Ktoś kiedyś napisał o członkach AFM, że to kolesiostwo i samouwielbienie. Długo starałem się zrozumieć, co miał na myśli. Dziś odpowiedź stała się oczywista. A cóż to za akademia? Nazywam się Pan Kleks. Zakładam akademię. Może zapiszą się do niej osoby mniej zwracające uwagę na tytułowanie ich „ CZŁONKAMI AKADEMII” ? Może warto skupić się na talencie, bez wstępowania do związków, akademii i innych tworów, mających na celu wmówienie ich członkom, że są wyjątkowi i zdolni. Talent tu nie ma znaczenia. Liczy się bycie członkiem AFM. A tym, którzy powiedzą, ze zazdroszczę, odpowiem, ze nikt by mnie bardziej nie obraził, gdyby oglądając moje zdjęcia zapytał „ czy jestem członkiem AFM” . Uczcie się pokory. Wracając do tego zdjęcia, ono nawet mi się podoba, ale byłbym bardzo zniesmaczony, gdyby zostało Fotką Miesiąca tylko przez nazwisko autora, którego bardzo cenię.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    (2011-02-19)siedem
  • .. .kompletnie nie wiem o co Ci chodzi kolego siedem. Może spróbuj jeszcze raz przeczytać co napisałem bo widzę że nie zrozumiałeś, i napisz mi w którym momencie chwalę się członkostwem AFM. Swoją wypowiedzią próbowałem naświetlić anonimowemu komentatorowi że nie tylko rodzina i znajomi dają zdjęciom wysokie oceny. Uczestniczę w innych portalach dedykowanych fotografii i muszę z przykrością stwierdzić że kolesiostwo i kumoterstwo jest niestety wszędobylskie. .. Widzę że słabo przeglądasz komentarze pod zdjęciami w portEl-u, bo nie zarzuciłbyś kolesiostwa i co jeszcze gorsze samouwielbienia mi i innym członkom którzy nie jednokrotnie "ścinają"się w swoich wypowiedziach. Uczestniczę w tej zabawie trzeci raz i nie zauważyłem by ktoś się tym członkostwem chwalił dlatego nie rozumiem Twojego dość agresywnego podejścia do tematu. I jeszcze jedno: nie jestem pokorny? napisz jakiś (tylko sensowny) komentarz do mojego zdjęcia, a wtedy będziesz mógł się o tym przekonać. A co do zdjęcia, niby zwykły a zarazem bardzo dobry, mocny w subtelnie dobranej tonacji ocieplającej zimowy kadr, mnogość detalu tylko na plus a droga bardzo płynnie, pięknie oświetlona prowadzi wzrok w dość tajemniczą głębię która jest kropką nad "i" tej fotografii. Pozdrawiam.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    (2011-02-20)MariuszM.
  • Ja się wstrzymam od ochów i achów. Co do kadru nie ma co dyskutować, bardzo dobry, co do przedstawionej wizji autora. .. hmmm mieszane uczucia. Ktoś wcześniej pod tym zdjęciem zadał pytanie - "po co" właśnie w kwestii kolorystyki, ja też się przychylam do pytania. W naturalnych barwach kadr wcale by nie stracił a podejrzewam, że zyskał by jeszcze bardziej. Mariusz to nie są ciepłe barwy :) Chyba sam wiesz jak wygląda ciepła barwa zimą :) To jest ewidentnie zabawa w jakimś profilu kolorystycznym. Może autorowi przejadły się "normalne" kolory i próbuje czegoś nowego z suwaczkami :) Oczywiście wola autora ale wtedy nie można się wcale dziwić, że jedni pieją z zachwytu a drudzy robią beeeee. to też dozwolone w komentarzach :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    (2011-02-20)Jacek40
  • Ponieważ p. Gruszecki robi świetne, dobrze zaplanowane zdjęcia, więc myślę, że ta kolorystyka też jest dobrana z rozmysłem. A tak na marginesie, czy taki miły konkurs musicie, drodzy komentatorzy, psuć jakimiś, do niczego nie prowadzącymi "przepychankami"? Naprawdę nie warto. .. L.
  • ". .. a że jestem członkiem AFM, dostał ich razy trzy. " A że ja nie jestem członkiem, mam jeden, normalny, sprawiedliwy i przemyślany głos do każdego zdjęcia. Przepraszamy Was Wielcy członkowie AFM że my, mali, też śmiemy głosować i zabierać zdanie w dyskusji.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    (2011-02-21)siedem
  • Tak się przyglądam dyskusji i widzę że ten siedem nie bardzo kumaty jest, może by dużymi literami napisać. Zdjęcie mi się podoba to daje 6.
  • siedem - trzy głosy na trzy różne fotki :) policzyć Ci średnią? No dobra a co zdjęcia to zgodnie z moimi przewidywaniami ostro idzie w górę, oj ciągnie do góry, już niewiele trzeba, idzie pięknie jak burza - "leć Adam leć", po medal, po mistrzostwo dla siebie dla Polaków - tak komentuje niezastąpiony Szaranowicz :) :) :) ( ma tez niezłe odloty) no i ciekawe jakby skomentował to zdjęcie - czy to dzieło sztuki czy kicz? Nieważne, ważne, że prze do przodu po medal, po zwycięstwo, podium coraz bliżej. .. itd, itd ha, ha, ha
  • Ilość komentarzy zamieszczanych pod zdjęciem jest zawsze dla mnie pewnym "barometrem emocji" jakie ono wywołuje. Najgorsza z możliwych opcji to jeśli zdjęcie przechodzi niezauważone. Praktycznie wszystkie zdjęcia p. Aleksandra wywołują gorącą dyskusję wśród forumowiczów i fakt ten odbieram bardzo pozytywnie. Dobre zdjęcie to nie tylko parametry techniczne ( o to dba elektronika i umiejętność jej obsługi). Najważniejszy dla mnie w dobrym zdjęciu jest "klimat", bo zdjęcie z klimatem zauważa się spośród innych od razu. Zdjęcia Pana Aleksandra odbieram z dużym szacunkiem dla umiejętności tchnięcia w każde z nich tej "iskry" sprawiającej, że są one tak wspaniałe. Nie chcę się zagłębiać w to czym kierują się osoby krytykujące go (zazdrość, zawiść, niezrozumienie), ale aby tworzyć takie obrazy nie wystarczy sprzęt, lata praktyki i doświadczenie - tu trzeba mieć pewien zmysł artystyczny, chciałbym powiedzieć talent, a talentami jak mówią mądre księgi nie wszyscy zostaliśmy obdarzeni sprawiedliwie i po równo. Pozdrawiam_
Reklama