UWAGA!

Zamknij Zamknij
Nowe parkomaty na Bałuckiego. Nie może być za łatwo, tylko wrzucić monetę, jedno wciśnięcie przycisku i bilet wydrukowany. Trzeba utrudnić życie człowiekowi i kazać wpisywać nr rejestracyjny (po kiego wuja to nie wiem). Teraz wracaj do samochodu z powrotem po dowód rejestracyjny, albo telefonem zrobić zdjęcie tablicy, znowu do parkomatu, wpisuj to, wrzuć monety, 15 kliknięć, 5 minut straconego czasu i masz w końcu upragniony bilet.
Co za antyludzki kraj, czemu tu tak się utrudnia życie ludziom? W Szwecji czy Niemczech robi się wszystko żeby ułatwić codzienne czynności,a tu tylko kłody pod nogi.
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Numer rejestracyjny pojazdu na bilecie powoduje, że ów bilet jest uznawany za ważny jedynie z pojazdem oznaczonym na bilecie. GM nie ma pewności, czy takie rozwiązanie jest zgodne z prawem ponieważ miejsce parkingowe zostaje wykupione na określony czas za określoną kwotę. Czy opuszczając je wcześniej nie mamy już prawa do dysponowania nim w czasie, na który je wykupiliśmy, a co poświadcza posiadany bilet ? Miasto z pewnością na tym korzysta... pytanie brzmi, czy to nie jest korzyść rozbójnika Rumcajsa ? Praktyka jest powszechna, czy zgodna z prawem ? To pytanie do prawników.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    2
    GłębokaMyśl(2023-12-21)
  • @GłębokaMyśl - Dawno temu, gdy w tramwajach byli jeszcze konduktorzy, młodzi ludzie wysiadając przekazywali bilet wsiadającym.
Redakcja nie odpowiada za treść i formę zamieszczonych powyżej wypowiedzi.
Reklama