UWAGA!

Zamknij Zamknij
Kłusownicy w mieście.. Podczas dzisiejszego niedzielnego spaceru po Bulwarze Zygmunta ,spotkałem czterech wędkarzy oraz dziesiątki kłusowników, którzy na oczach ludzi na tzw. ''szarpaka'',poczynali sobie świetnie.Jeden z nich nawet zwrócił mi uwagę jakim prawem robię zdjęcie w tym publicznym miejscu.Pytam więc na mocy jakiego prawa pozwala się na kłusownictwo w mieście?Co wy na to ,Panowie z PZW.?
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Straży Miejskiej oczywiście nie ma, bo dziś niedziela i mają oachołki miejskie wolne. A od jutra będą pilnie strzec TWIERDZY NOWACZYKA, przed atakami referendystów :)
  • PZW to olewa (ta organizacja w większości ma wszystko gdzieś), w tym roku przestałem płacić składki, bo nie warto, kłusownictwo jest tak rozpowszechnione, że pozostał mi niesmak. Jak będę chciał połowić, to sobie na jakieś komercyjne łowisko pojadę. Stop mięsiarzom gumofilcom!!!
  • W jaki sposób, nie mając uprawnień do legitymowania ludzi, można wiedzieć kto jest kłusownikiem a kto legalnie łowi?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mirek S.(2013-04-25)
  • Mirek S. : A co, szarpakowca nie rozpoznasz po samym spojrzeniu na sprzęt i sposobie połowu? Prawda jest taka, że PZW ma w głebokiej, ciemnej d*^# to co się dzieje na wodach. Dla nich najważniejsza jest kasa ze składek. Ja już pożegnałem ten wytwór. Niestety, ale bardzo duża część wędkarzy najnormalniej w świecie kłusuje, teraz np zaczął się sezon na kłusowanie sandaczy. Porażka na całej linii, a nie będę wspominał już o kulturze kolegów po kiju, bo na niektórych brzegach to gorzej jak na składowiskach odpadów. ..
  • Mirek S. : Nie trzeba legitymować i sprawdzać karty wędkarskiej aby kłusownika złapać, bo nawet mając opłaconą kartę i łowiąc umyślnie np. w okresie ochronnym, lub biorąc więcej niż wskazuje limit, także jesteś kłusownikiem.
Redakcja nie odpowiada za treść i formę zamieszczonych powyżej wypowiedzi.
Reklama