UWAGA!

Zamknij Zamknij
Stacja drogi krzyżowej - "Pan Jezus z krzyża zdjęty" - kościół Podwyższenia Krzyża Świętego w Chwalęcinie. Jedno z najwspanialszych i chyba najbardziej zapomnianych miejsc pielgrzymkowych na Warmii. Z (Sierpień 2016) (Chwalęcin, gmina Orneta.)
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Nie zapomnianych lecz mało dostępnych. ..
  • W domu stojącym przy sanktuarium jest klucz do kościoła - za drobną opłatą na rzecz renowacji można wejść do środka i do woli podziwiać wspaniałe wnętrze. W niedziele o 11.oo jest msza. Chwalęcin leży na uboczu i niełatwo tu trafić. Ma ciekawą historię związaną z "czarnym krucyfiksem", który można podziwiać w ołtarzu głównym - jest datowany na rok 1400.Warto to przyjechać - to niecałe 50 kilometrów od Elbląga - to prawdziwa perełka historyczna naszego regionu.
  • Wiem. Kluczem dysponuje bardzo nie miła kobieta.
  • I dlatego ksiądz nie pozwala robić zdjęć. Widać nie wystarcza i widać nie umiecie tego uszanować. A wszystko dla chwilowej chwały w necie, bo macie zdjęcie, którego nie ma nikt inny. Guzik prawda - po prostu inni potrafią uszanować wolę i obawy tych, którym zależy na dobru tego miejsca. Wam zależy wyłącznie na zaspokojeniu miłości własnej i zabłyśnięciu, a nuż wpadnie stówka z konkursu. Obrzydliwe.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zniesmaczon(2016-08-13)
  • Nie wolno robić zdjęć bo potrzebne jest pozwolenie Biskupa. .. .. tak kobitka ściemnia. A prawda jest taka że boją się pokazać jak niszczeją zabytki klasy 0.Kościół nie dba o te zabytki.
  • Jeszcze kilka lat i właśnie te zdjęcia będą jedynym świadectwem dawanej świetności tego miejsca.
  • do ZNIESMACZON: obserwując ten konkurs od dłuższego czasu, faktem jest, że bierze w nim udział zaledwie kilka osób i żadnej z nich nie posądzam o udział dla korzyści materialnej. Jest to raczej mała grupa zapaleńców wrażliwych na to co przemija i za sprawą fotografii i tego konkursu może się z tym podzielić. W necie są setki zdjęć Chwalęcina i nikt nie zamieścił ich tam z chęci zaszkodzenia temu miejscu, wręcz odwrotnie, większość jest zauroczona tym miejscem. Myślę, że szersza wiedza i rozpropagowanie kościoła w Chwalęcinie może tylko pomóc, bo być może znajdzie się jakich bogaty sponsor :)
  • Prawda jest taka, że w naszym kraju bogaci sponsorzy wolą sponsorować jakieś bzdety i budować sobie wille w stylu gargameli, a nie inwestować w zabytki. Zauroczeni, powiadasz, drogi przedpiśco. Uważam, że jeżeli nawet zrobiło się zdjęcie w tym miejscu, to warto najpierw uzyskać zgodę proboszcza na publikację. Czy autor zdjęcia działa w ramach jakiegoś programu ratującego zabytki? Śmiem wątpić. Od propagowania wiedzy i zbierania czy udzielania pieniędzy są odpowiednie instytucje, organizacje społeczne: stowarzyszenia, fundacje - i one najpierw uzyskują zgodę na zbieranie i udostępnianie materiałów, a nie osoby, które ładują fotki w net w konkursach nagradzanych pieniędzmi - udzielanymi autorom zdjęć, a nie obiektom.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zniesmaczon(2016-08-14)
  • to jest lapidarium, więc spuszczanie się nad suwakami w Photoshop-ie jest nieuzasadnione
  • Podać maść na ból dupy?
Reklama