UWAGA!

Kłamstwo? Manipulacja? A może zwykła niekompetencja?

 Elbląg, To jedna z przekazanych nam w kwietniu wizualizacji i opinia o niej czytelnika: „Nie wiem, co to za fachowiec robił tą wizualizacje, porażka. Student 1 roku kierunku technicznego zrobi to lepiej! To było w Paincie robione?”.
To jedna z przekazanych nam w kwietniu wizualizacji i opinia o niej czytelnika: „Nie wiem, co to za fachowiec robił tą wizualizacje, porażka. Student 1 roku kierunku technicznego zrobi to lepiej! To było w Paincie robione?”.

Stadion piłkarski przy ul. Agrykola to kolejny temat w ostatnich dniach, który wywołał polemikę. Naczelnik Wydziału Sportu Urzędu Miasta Marek Burkhardt zarzuca Grzegorzowi Nowaczykowi „manipulację i celowe wprowadzanie w błąd opinii publicznej”, ale prawdopodobnie to on sam jest tego sprawcą.

Choć mamy jeszcze wakacje, kampania wyborcza w Elblągu rozpoczyna się na dobre. Dla obserwatorów naszego życia publicznego nie jest już raczej tajemnicą, ze Grzegorz Nowaczyk, członek Zarządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego, szef elbląskiej Platformy Obywatelskiej, zamierza ubiegać się o urząd Prezydenta Miasta. Wczoraj zajął stanowisko w sprawie istotnej dla znaczącej części elblążan – budowy stadionu piłkarskiego, który przestałby urągać ponad 100-tysięcznemu miastu („Nowaczyk jest za stadionem typowo piłkarskim”).
       Dzisiaj Nowaczykowi odpowiada Marek Burkhardt, naczelnik Wydziału Sportu Urzędu Miasta („W sprawie budowy stadionu piłkarskiego”). Odpowiada w dość ostrym tonie, zaczynając słowami: „Manipulacja i celowe wprowadzanie w błąd opinii publicznej – to wnioski, jakie nasuwają się po przeczytaniu artykułów na temat planów Pana Grzegorza Nowaczyka co do budowy stadionu piłkarskiego, które ukazały się na elbląskich portalach internetowych. W związku z tym, że jest w nich wiele nieprawdziwych stwierdzeń i populistycznych haseł, mieszkańcom należy się kilka wyjaśnień.”
       Na replikę Pana Naczelnika składają się dwa główne zarzuty wobec Pana Nowaczyka. Jeden dotyczy niespełnionych obietnic finansowych dotyczących boisk piłkarskich w Elblągu. Tych nie jesteśmy w stanie sprawdzić, bo jeśli jakieś uzgodnienia zawierano, padały obietnice, to działo się to na wysokim szczeblu – między Panami Burkhardtem i Nowaczykiem, a może jeszcze wyższym, a dziennikarze i opinia publiczna nie byli wtajemniczani w szczegóły.
       Drugi dotyczy tego, że Grzegorz Nowaczyk opowiada się za budową przy ul. Agrykola stadionu piłkarskiego, ale obecne władze Elbląga – według Burkhardta – również opowiedziały się za takim stadionem. Nowaczyk twierdzi co innego, a Burkhardt zarzuca mu – mówiąc wprost – kłamstwo.
       Marek Burkhardt napisał dziś: „Urząd Miejski od 2009 roku posiada, sporządzoną za prawie 1 mln złotych dokumentację techniczno-kosztorysową, a nie koncepcję, przebudowy stadionu piłkarskiego przy ul. Agrykola. Zgodnie z nią po modernizacji obiekt ten będzie stadionem typowo piłkarskim, a nie „hybrydą piłkarsko-lekkoatletyczną”, jak to podaje Pan Nowaczyk. W oparciu o posiadaną dokumentację odbyło się spotkanie na temat zakresu modernizacji tego obiektu z nowym Zarządem Klubu Sportowego Olimpia Elbląg. Wizualizacja nowego stadionu została także przekazana dziennikarzom.”
      
       W marcu – piłkarski
      
To prawda, wizualizacja została nam przekazana, więc nie mając pewności, kto w tym sporze jest bliższy prawdy, sięgnęliśmy do redakcyjnego archiwum. Teksty, w których Marek Burkhardt wypowiada się na temat planowanej budowy stadionu przy ul. Agrykola, znaleźliśmy dwa. W pierwszym z 22 marca tego roku („FRE o inwestycjach sportowych w Elblągu”) napisaliśmy „Podczas spotkania padło również stwierdzenie, że jeśli nie nastąpią niespodziewane okoliczności, to być może w przyszłym roku rozpocznie się rozbudowa stadionu przy ulicy Agrykola. Naczelnik [Marek Burkhardt – PD] przyznał bowiem, że już od dawna miasto posiada stosowną dokumentację oraz wizualizację tego obiektu. Ma to być stadion jednofunkcyjny – tylko piłkarski, na sześć tysięcy miejsc siedzących, z jedną, zadaszoną trybuną. Jak zapewnił naczelnik, będzie to nowoczesny obiekt, spełniający wymogi UEFA. [...] Naczelnik dodatkowo podczas czwartkowego spotkania zobowiązał się do podjęcia starań o udostępnienie projektu do wglądu dla mieszkańców.”
       Marek Burkhardt był gościem spotkania z członkami Forum Rozwoju Elbląga, poświęconego obiektom sportowym w mieście. Dziennikarze obecni na tym spotkaniu otrzymali od niego obietnicę, że wkrótce projekt zostanie im udostępniony i będą mogli przedstawić go elblążanom.
      
       W kwietniu – piłkarsko-lekkoatletyczny
      
Naczelnik słowa dotrzymał – rozesłał do redakcji materiały opatrzone informacją słowną. Napisaliśmy o tym 4 kwietnia, niespełna dwa tygodnie po pierwszym artykule na temat stadionu („Przymiarki do stadionu Olimpii”).
       Opis załączony do projektu i wizualizacji rozbudowy stadionu przytoczyliśmy wówczas, czynimy to ponownie, bo nie jest specjalnie obszerny, a kluczowy dla wyrobienia sobie opinii na temat obecnego sporu między Panami Burkhardtem i Nowaczykiem (zwłaszcza jego część początkowa).
       „Na inwestycję mają się składać m.in.:
       – stadion piłkarsko-lekkoatletyczny o wymiarach boiska 68 na 105 m, nawierzchnia – trawa naturalna, powierzchnia 9386,21 m kwadratowych
       – budynek główny z zadaszoną trybuną
       – boisko treningowe do piłki nożnej o wymiarach 45 na 80 m, nawierzchnia – trawa syntetyczna, powierzchnia 4753,64 m kwadratowych
       – tor do jazdy na rolkach
       – trzytorowa bieżnia, nawierzchnia – poliuretan
       – boiska treningowe przy Gimnazjum nr 5: do piłki ręcznej o wymiarach 37 na 20 m z poliuretanu, do koszykówki o wymiarach 15 na 28 m z poliuretanu, do siatkówki o wymiarach 9 na 18 m z poliuretanu.”
       Wówczas tamten tekst komentowali szeroko internauci, oto dwa wpisy:
       „Stadion piłkarsko-lekkoatletyczny z trzytorową bieżnią? To żart czy pomyłka. Jeśli chodzi o bieżnię LA, to jest już u nas jedna pomyłka, na Saperów. Niepełnowymiarowa bieżnia, gdzie poza 100 m ciężko rozegrać inne konkurencje biegowe. A teraz trzy tory. .. w sam raz na poważne zawody. Pójdą (jeśli pójdą) na to miliony, a obiekt będzie wyłącznie treningowy –jeśli trenujących w ogóle wpuszczą.”
       „Panie naczelniku kochany, komu pan chcesz wcisnąć bajkę, że 6-tysięczny stadion (?!) z jedną (?!) zadaszoną trybuną spełnia wymogi UEFA. Jakie niby to wymogi są? Otóż coś takiego wymogów nie spełnia. Zadaszona trybuna na ile osób? Tysiąc? To jakie tam się pomieszczenia socjalne zmieszczą pod nią? Z jedna szatnia i biuro, co? A reszta – weźmy te pięć tysięcy – będzie w naszym cudownym klimacie sobie na deszczu stało. Brawo. W Hiszpanii czy Włoszech nie jesteśmy. Obudźcie się w tym UM. Spójrzcie chociaż na stadion narodowy rugby w Gdyni, a najlepiej przejedźcie się tam i zobaczcie. Dopiero pod trybuną na 3-3,5 tysiąca można zmieścić fajne zaplecze, sale konferencyjne, biura, szatnie, cały węzeł sanitarny, siłownię itd. Nie budujcie nam w Elblągu kolejnego potworka. Jak macie tak zrobić, to lepiej NIC NIE RÓBCIE! Szkoda naszych pieniędzy.”
       Ani Marek Burkhardt, ani Urząd Miasta na tę krytykę nie zareagowali.
      
       Przejdźmy więc do sedna. Kiedy Marek Burkhardt przekazał dziennikarzom prawdziwe informacje – 22 marca, 4 kwietnia, a może dzisiaj? Która z tych informacji jest zatem „manipulacją i celowym wprowadzaniem w błąd opinii publicznej”?
       Do której informacji powinien odnieść się polityk (Grzegorz Nowaczyk czy jakikolwiek inny), chcący rywalizować z Henrykiem Słoniną o urząd Prezydenta Elbląga, żeby nie być posądzonym o kłamstwa i manipulacje?
      
      
Piotr Derlukiewicz

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • I co szczekacze, zauszniki czerwonej ekipy z UM? Kto opowiada bajki i kręci. Miasto nie ma ŻADNEGO, powtarzam ŻADNEGO pomysłu na stadion. Pod naciskiem kibiców zrobili jakiś bubel na papierze (rozwiązania z początku lat 90-tych), którego i tak nie zamierzają realizować. Zarzuca się Nowaczykowi, że nie ma obiecanego wsparcia na Skrzydlata, a z drugiej strony bardzo szybciutko "odchudza" się tamtejszy projekt (vide zastąpienia budynku na sprzęt. .. parkingiem). Tak można wyliczać i wyliczać, tylko po co? Za pieniądze, które może Elbląg wygenerować na BUDOWĘ (nie quasi przebudowę, czy remont) powtarzam BUDOWĘ czyli 40 mln zł (koło 10 mln € ) można zbudować fantastyczny piłkarski stadion wg. najnowszych technologii i rozwiązań z liczbą około 8 tysięcy miejsc. Panie Naczelniku Burkhardt zamiast tracić czas na zbędną i kłamliwą jak się okazuje politykę i licytację zajmij się pan tym za co bierzesz nasze pieniądze, czyli m. in rozwojem bazy sportowej w mieście. Wystarczy wejść do internetu i dobrze poszukać. Stoją w Europie obiekty, na których można się wzorować, co w sposób wydatny obniży koszta realizacji. Trzeba tylko chcieć!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kibic Olimpii(2010-08-17)
  • I jeszcze dla p. Burkhardta, skoro to tak panu ciężko przychodzi - stadiony.net stadion w Padeborn (Niemcy). W Elblągu potrzeba o połowę mniejszego obiektu, więc 25 mln € na pół, a pewnie jeszcze trochę zejdą. To konsorcjum buduje obecnie stadion Piasta Gliwice (1 liga). Są zainteresowani kolejnymi inwestycjami w Polsce.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kibic Olimpii(2010-08-17)
  • Brawo naczelny Portel. Pan Naczelnik albo bez upoważnienia opowiadał bajki co wytknął mu Nowaczyk albo celowo dostał rozkaz aby dużo mówić o stadionie w mediach aby zbudować wrażenie, że urząd ciągle coś robi w sprawie stadionu. Tymczasem nic nie robi.
  • Dopiero co 10 minut temu napisałem w innym miejscu, że oskarżenia UM mogą wykończyć kandydata PO. Ciekawe czy będzie wyjaśnienie i dalsza polemika. I już jest. Piszesz i masz. Pan Piotr Derlukiewicz chyba strasznie szanuje moje komentarze. Z podziękowaniem. Czerwony
  • Panie Derlukiewicz, a zna Pan pojęcia adaptacja projektu i poprawy projektu. Najpierw powstaje projekt wstępny, a później po konsultacji z zainteresowanymi stronami nanosi się poprawki. I domyślam się z w tym przypadku tak było. Pozdrawiam
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mieszkaniec 83(2010-08-17)
  • sport.wm.pl polecam Nawet w Olsztynie coś się dzieje i są to konkretniejsze rzeczy niż u nas. Szczególnie ciekawa wypowiedź gościa z Lubina (od marketingu). A my się dalej bawmy w przebijanie piłeczki, kto co powiedział, a kto czego nie zrobił. Poziom żenujący. Może być tak, że za rok Olimpia będzie musiała grać w Iławie, albo Gdańsku.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kibic Olimpii(2010-08-17)
  • Mieszkaniec 83 - a umiesz czytać i wiesz co to chronologia ?
  • A na tym zdjęciu co to za szopka. tak jak wcześniej napisane obiekt na wzór Piasta Gliwice. Bubel stoi przy Grunwaldzkiej!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Inżynier mechanik(2010-08-17)
  • A może w Ebowie wybudować tor kolarski :-)
  • o widzę, że ostał się jedynie słuszny artykulik promujący i gloryfikujący jedynie słusznego grzesiulka. Brawo portel, brawo :/
  • Panie Redaktorze kochany co się tak Pan z tym Grzesiem waflujesz? Przecież ta kandydatura to nieporozumienie, gościa trzeba utrącić jak najszybciej bo jego wybór to katastrofa będzie. Lepiej się Pan zapytaj swojego ulubieńca co zrobi w sprawie 13 Pułku. A stadion przy tak żenującym poziomie piłkarskim potrzebny Elblągu jest jak świni siodło!!! Miejsc pracy toto nie stworzy:P
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    JesusAlvaro(2010-08-18)
  • Alvaro ja się z Tobą zwyczajnie muszę na piwie spotkać :) Chłopie toż my jeden cel mamy:)
Reklama