Mieszkam w wieżowcu vis a vis byłych Kazamatów. Po strzelaninie - spokojnie kilkanaście zacnych bryczek wyjechało z tego miejsca, wielu ludzi się oddaliło pieszo, widziałem też dziewczynę wynoszoną na rękach. .. no i dopiero jak się opustoszyło zajechało kilka samochodów policji. .. Pytanie po co? Większość odjechała, a policja grzecznie zaczekała aż się zrobi "spokojnie". Wyglądało tak jakby ktoś dał znać - możecie już podjechać. Żałosne. Większość tych samochodów (pamiętam białą wydłużoną limuzynę) wyjechała w stronę Warszawy a nie Gdańska - czytaj Słupska! Pseudopolicja, pseudo sady i jej układy. To oczywiste, że była strzelanina, ale sądy i policja jak nie maja kuli w brzuchu i trupa to nie widzą żadnych znamion przestępstwa. .. a niby co mnie obudziło. Głos syreny morskiej?
@pieskie_prawo - Haha :) w stronę Warszawy powiadasz - to wszystko w porządku :D kierowali się w stronę Słupska ale najpierw do obwodnicy by tam wyjechać na Gdańsk - znaczy w stronę Słupska, redaktorzy wiedzieli co piszą :D haha