No brawo panie Ślaski, dał pan do myślenia tym co jeszcze trochę potrafią myśleć i wyciągać wnioski. Choć to odległe czasy, brak wykształcenia, odpowiedzialności i szacunku do swojego miejsca pracy, zwalany był na karb wrogiej działalności, jakże często zaczyna dziś znów powracać. Okazuje się że jednak nie każdy może być traktorzystą, i nie każdy musi zarabiać 70000-choć mu się to należało. Historia lubi zataczać koła- dlaczego przeważnie w Polsce?
To była walka z komuną po prostu. Ludzie specjalnie niszczyli te maszyny, żeby przeciwdziałać kolektywizacji, chociaż umieli jeździć traktorem i obsługiwać maszyny.