UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Ja kończyłem w Elblągu IT, praca tak naprawdę tylko w Alstomie i to też dla znajomych. Niby przyjmowali, ale jakoś ja i kilku moich znajomych z dziwnych przyczyn nie otrzymało tam pracy, rzekomo zabrakło nam doświadczenia. Testy językowe zdaliśmy bardzo dobrze. Ale nie narzekam radzę sobie dużo lepiej w Trójmieście, dużo lepsze pieniądze i miejsce do rozwoju. ps i praca bez znajomości
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    11
    0
    rocznik86(2015-09-30)
  • w Alstromie jest ich naprawdę wielu.
  • „Panie Prezydencie nam też zginął obraz. Pan nie wie gdzie jest obraz?” – tymi słowami politycy partii KORWiN w Elblągu pożegnali Bronisława Komorowskiego.
  • Praca w Polsce baja bongo, życie jak w Niemczech, zarobki jak w Kongo
  • haha ja jestem po PG inzynieria srodowiska, uprawnienia wykonawcze i projektowe, w elblągu zapomnij, w gdansku tez nie jest kolorowo, ogólnie polska to informatyka albo medycyna reszta z nas sie nie liczy. aha jeszcze jezyki znam plynnie ale to mi pomaga w pracy za granica.
  • A moim zdaniem to powinni utworzyć magisterkę.
  • Jestem inz mechaniki i budowy maszyn po PWSZ. prace rozpocząłem jako inz na ostatnim semestrze studiów a 90% osób z roku znalazł pracę w zawodzie w przeciągu 1 roku. Mam wrażenie że komentarze piszą osoby po zarządzaniu, ekonomi albo studiach humanistycznych.
  • Nie no PRAWIE nie minął sie z prawdą. Ja znalazłam prace - ale w Gdańsku. Pomyliły mu się miasta
  • Ja podobnie jak jeden z komentujących wyżej także kończyłem mechanikę na PWSZ, być może nawet studiowaliśmy na jednym roku :) I podobnie jak wyżej prace w branży znalazłem jeszcze przed uzyskaniem tytułu inż. Mam też wielu znajomych którzy kończyli tą uczelnie na innych kierunkach którzy dzisiaj płaczą nad bezrobociem. Kiedy z nimi rozmawiam to chwalą się jak to zaliczali przedmioty za obecność, że się w ogóle nie uczyli a zaliczali, non stop imprezowali, a egzaminy zdawali ze ściąg. Jeśli chcesz znaleźć pracę po studiach to wybierz kierunek na którym wymaga się czegoś więcej niż tylko obecności na zajęciach.
  • pan Walczyk oraz jego ekipa skompromitowanych dyrektorów tzw instytutów, a tak naprawdę szkółek niedzielnych, już dawno stracili kontakt z rzeczywistością. Pozwalniali dobrych wykładowców, wprowadzili atmosferę, że wielu z nich odeszło samo, a my studenci musimy użerać się z jakimiś wybrykami natury, paniami które mają za złe, że muszą przyjść do pracy, nie za darmo przecież. Języki leżą, bo uczą jakieś wykręty zza wschodniej granicy, nic poza podręcznik, a i to z błędami. Bez podziału na poziomy zaawansowania. Stąd taka opinia o tej szkole i od lat nic się w niej nie zmienia. Sama tam chodziłam, kilku znajomych teraz tam studiuje bo jest najbliżej, ale zbyt wiele się nie nauczyliśmy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    byłastudentka(2015-10-01)
  • Jwstem po PWSZ i od kilku miesięcy nie mogę znależć pracy w Elblągu. Nie mają o czym gadać i bzdury wymyślają jakieś. ..
  • Panie Walczyk niech Pan już sobie odpocznie
Reklama