UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Jezdziłem rowerem po Londynie, jezdzilem także w Berlinie. .. W Polsce problem tkwi w braku uprzejmości dla wszystkich użytkowników dróg wzgledem siebie. .. Nikła sieć ścieżek w Elblągu zmusza co bardziej bojaźliwych cyklistów do korzystania z chodników. Ja osobiscie tego nie popieram, ale. .. Dlaczego tak robią? W dwóch w/w miastach rower jest najważniejszy i okreslają to odpowiednie przepisy. Przypuszczam, że droga do takiego stanu zajęla i Niemcom I Anglikom trochę czasu, finał przechodzi wszelkie pojęcie. Rowerzyści nie boja się ulic, ścieżek mnóstwo, piesi chodzą po chodnikach i uważają na rowery. Jeśli już ktoś jedzie po chodniku to bardzo powoli i uważając na pieszych. A samochody? Nie spieszą się, nie pędzą na zlamanie karku. .. wiedzą że zdążą nie zabijając kogoś po drodze. Niestety w Naszej metropolii wciąż brakuje opamiętania i kierowcy za wszelką cenę chcą być w punkcie docelowym przed czasem nie zważając na konsekwencje. Stałym punktem jest wyprzedzanie rowerzysty na trzeciego w wąskim gardle ul. Kościuszki na wysokości cmentarza i tym podobne manewry. Nie tak dawno miałem szansę doświadczyć tego na moście na ul Kościuszki, byłem wyprzedzany przez ciągnik z naczepą 24 tonową. Rarytas, miedzy nas można by było wlożyc tylko gazetę, Słów brak. PS. Rowerzystom na chodnikach i przejściach dla pieszych mówie stanowcze NIE.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    3
    Tomar66(2013-06-22)
  • jak się nie uie jeździć na rowerze to się nie nalezy wypowiadać, tomar66 marsz na warsztaty rowerowe, nauczysz się to nie będziesz wypisywał, trzeba się nauczyć jak się nie umie, prosta sprawa
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    5
    profesorpompka(2013-06-22)
  • A ja widzę to odwrotnie- chodnik i droga dla rowerów na Bielanach- rowery jada po chodniku jeden obok drugiego i jeszcze japy dra bo dzwonków nie maja żeby im zejść. 12 lutego- chodnik zwężony do granic możliwości- jedzie osiołek na rowerku i dzwoni żeby mu na mur wejść bo on jedzie. Park- tragedia - z dzieckiem trzeba po krzakach chodzić bo rajdy sobie urządzają między spacerującymi.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    hulajnoga(2013-06-22)
  • Mnie denerwuje notoryczny brak dzwonka, bo na "przepraszam", czy "z drogi" ze strony rowerzystów nie ma co liczyć. Prędzej ci w tyłek wjedzie, niż da ostrzeżenie.
  • Nie ma co dramatyzować, rowerem się jeździ całkiem nieźle, a żadna grupa użytkowników dróg nie jest święta. Jako rowerzystę najbardziej denerwują mnie pozostali rowerzyści, którzy notorycznie jeżdżą po ciemku bez świateł (bo jedzie ściężką dla rowerów to po co jaśniepanu światła). I to nie tylko jacyś niedzielni, cosię raz na ruski rok wybierają, ale także tacy co widać podchodzą do tego bardziej profesjonalnie. Rower za kilka tysiaków, cały markowy, wypasiony strój. .a 20 zł na lampki zabrakło.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    nocnyrowerowiec(2013-06-22)
  • Mi blotnik klekoce i slychac mnie z daleka niemusze dzwonic na pieszych wiecej usmiechu pozdrawiam czarnula
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    3
    Czytelnik_MOBI_5429(2013-06-22)
  • Ani piesi ani rowerzysci ani kierowcy nie sa winni tylko ci co wymyslili w durny sposo sciezki rowerowe. W kazdy m cywilizowanym swiecie rozwiazane to jest tak: Na srodku mamy jezdzni potem kraweznik i sciezka rowerowa nasepnie trawniczek kraweznik lub cokolwiek i dopiero chodnik. .. a u nas siedza jakies oficyjery rowerowe i wymylaja organizacje ruchu od nowa. .. i wychodzi jak wychodzi
  • Do " profesorpompka" o czym ty człecze piszesz. .. Czytaj ze zrozumieniem a później najlepiej zamilcz. .. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Tomar66(2013-06-23)
  • należy sprawę załatwić raz na zawsze, kto nie ma zaświadczenia, że zaliczył pozytywnie warsztaty rowerowej jazdy, niestety nie może jeździć rowerem po mieście, takie zaświadczenia powinien wystawiac oficer rowerowy bo jest osobą, która ma wiedzę i może ocenić kto może jeździć, to byłaby tak nasz elbląska karta rowerowa i byłby porządek wreszcie i skończyłyby sie narzekania ludzi, którzy nie umieją jeździć na rowerze i marudzą, że miasto jest niedobre, a tak na prawdę wina lezy po ich stronie, ja zapraszam wszystkich na warsztaty, nauczycie się jeździć i nie marudzcie, ze Elbląg to nie Londyn i Berlin,
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    profesorpompka(2013-06-23)
  • otóż gamoniu ten tekst piszący - narzekasz na pieszych? otóż TY albo ktoś z Twoich kolegów - rowerzystów o mało nie zabił mi dziecka, które wychodząc z klatki schodowej omal nie zostało staranowane przez idiotę jadącego rowerem po CHODNIKU!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    traperznadkumieli(2013-06-23)
  • Widzę, że Pan od wyzwisk ma baaardzo dojrzałe podejście. Tak, napiętnujmy wszystkich rowerzystów, kierowców i pieszych za zachowanie poszczególnych jednostek. Brawo.
  • Roweryrzyści przeciez jeżdżą również po zwykłych chodnikach, ale jeśli juz zuważą kogoś na scieżce, to nie ominą zwyczajnie, tylko focha strzela takiego, że to takie spoleczeństwo durne, niekulturalne, niedouczone, na sciezkę panu wchodzi. ..
Reklama